Czasem się tylko iskierka tam złota
Migła, gdy fajkę nałożył z kapciuka;
Tak w bagnach siedział, pogoda czy słota.
Aż widzę — grobla! Patrzajcież Pińczuka!
U grobli bajdak[1] i chata w nim kurna.
W gotową nie chciał iść. Powiadał: — «Durna!» —
Tak więc te bobry, gdzie Biebrza[2] jest rzeka,
Koszary swoje stawiają na wodzie;
Tak wydra, choć się uswoi u człeka
I płotkę z ręki bierze, gdy jest w głodzie,
Pomiędzy śluzy u tamy ucieka,
Aby tam żyła po swojej przyrodzie,
Jako ten Pińczuk, co w błotach rad pluska,
Dziw, że się po nim nie rzuci ta łuska![3]
A jak to człowiek ze sobą rad niesie
Wszędy coś swego i świat swój udaje,
Tak on tu sobie wydumał Polesie[4]...
Już sto żył wodnych ług mokry mu kraje,
Już czapla, juże gdzieś rybitwa drze się...
Już smolne dymy kopcą ci o staje,
Że tylko słuchasz, rychło się z oddali
Surma[5] obezwie a pieśnią rozżali.
Pińczuk szuwary wysiekł, dobył szybę
Wodną, nad którą szła bąków muzyka.
Tak ciszkiem sobie zrządziwszy sadybę,
Okrakiem siedział na belce, drąc łyka,
- ↑ Bajdak — rodzaj statku rzecznego.
- ↑ Biebrza — rz., prawy dopływ Narwi.
- ↑ ...łuska — rybna (z ciągłego przebywania na wodzie i błotach).
- ↑ Polesie — szeroki pas kraju, pokryty lasami po obu brzegach Pryprci między Bugiem a Dnieprem, z głównym miastem Pińsk (stąd Pińszczyzna, Pińczuki).
- ↑ Surma — rodzaj puzona, trąba metalowa, dawniej w wojsku polskiem używana.