Strona:PL Jana Kochanowskiego dzieła polskie (wyd.Lorentowicz) t.3 057.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Przeto je zniszczysz, a za Twoją raną
Już nie powstaną.

Panu bądź chwała, u którego były
Ważne me prośby; to tarcz, to me siły;
Ktemu się zawżdy moje serce kłoni,
A On mię broni.

Stąd duszy mojej wesela dostawa,
Stąd lutnia moja Panu chwałę dawa.
Pan lud swój chowa, Pan jest nieprzebitem
Królowi szczytem.

Miej na swej pieczy, Ojcze miłosierny,
Dziedzictwo swoje i wszytek lud wierny;
Żyw je w dostatku i w wadze u świata
Na wieczne lata.



PSALM XXIX.


Adferte Domino filii Dei, adferte Domino.


Nieście chwałę, mocarze, Panu mocniejszemu,
Nieście chwałę, królowie, Królowi więtszemu;
Jego ze wszech naświętsze Imię wyznawajcie,
Jemu w kościele świętym Jego się kłaniajcie.

Głos Pański deszcze leje, głos Pański grom srogi
I okrutne pobudza na powietreu[1] trwogi;
Pan na morzu podnosi straszne nawałności,
Głos Pański wiejkiej[2] władze i wielkiej możności.

Głos Pański cedry łamie i dęby przewraca,
A wielkiemi górami tak snadnie obraca,

  1. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku — winno być: powietrzu.
  2. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku — winno być: wielkiej.