Strona:PL Jana Kochanowskiego dzieła polskie (wyd.Lorentowicz) t.3 016.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Świat twe wyroki, boś mi w głos powiedział:
Tyś mój syn, Jam cię dziś umnożył sobie;

Żądaj mię, ócz[1] chcesz, a otrzymasz snadnie;
Dam ci w dziedzictwo wszelkie ludzkie plemię,
Będziesz panował, będziesz rządził ziemię
I tam, gdzie wschodzi, i gdzie słońce padnie.

Laskę żelazną będziesz miał nad niemi,
A który twego głosu nie posłucha,
Jako sporupa[2], jako ziemia sucha
Będzie się padał przed rękami twemi.

A tak o sobie, wy królowie, czujcie,
Wy, którym władza do rąk jest podana;
Oglądajcie się w swych sprawach na Pana,
Tego się bójcie i Tego szanujcie.

Obłapcie syna, by was więc nie włożył
W liczbę straconych; bo jeśli straszliwy
Gniew Jego kiedy wspłonie, to szczęśliwy
Tylko, kto w Nim swą nadzieję położył.



PSALM III.


Domine, quid multiplicati sunt.


Mocny Boże, jakoż ich wiele powstało,
Jakoż się ich przeciw mnie siła zebrało!
A tem serca nawięcej dodają sobie,
Jakobych ja już prawie zwątpił o Tobie.

  1. ócz = ocz = o co.
  2. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; powinno być – skorupa.