Strona:PL Jan Chryzostom Pasek-Pamiętniki (1929) 179.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

śrobach i przed się, i za się oglądać się, bo kiedy się nieostrożnie zabawił koło jednego, to zaś owi fugientes[1] z tełu siekli naszych, pomijając.
Ucieka chorąży, hoży Moskal, chorągiew po sobie położywszy: zajadę go, złożę pistolet. — »Pożałuj!« Oddał mi chorągiew. Prowadzę go; modli się okrutnie, ręce składa. Myślę sobie: »Już też tego żywcem zaprowadzę«; aż tu ze 400 Moskwy, wielka kupa, już prawie na mnie wpadają. Ów się też począł ociągać, lubom go dysarmował[2]. Widzę, że i jego nie uprowadzę i sam zginę: uderzyłem go sztychem, spadł; a sam z ową chorągwią uskoczyłem się im z traktu. A tu na nich jadą Litwa, tu z bokow przebiegają, ci, co są w przodzie nas, już na nich czekają.

Ja też, cisnąwszy owę chorągiew śliczną, złocistą, do nich[3]; bo mi jeszcze żal było nie bić, kiedy było kogo. Tych docinamy, a druga wataha takaż albo większa następuje; tych biją, aż insza — dosyć na tym, aż ręce ustawały, bo wszyscy owi, komu się uciec dostało, nie mogli uciekać, tylko podle naszych chorągwi, ktore im najpierwej wtele stanęły. Było tedy tej rzeźby przez trzy mile. Wracamy się tedy już nazad, drudzy też jeszcze gonią. Żal mi, co nikogo żywcem nie mam; ale się końmi cieszę, osobliwie owym gniadem, co był bardzo piękny, a nie wiem, jako mi się nada. Aż wtym wysunie się ich kilkanaście z lassa, co się to tam byli w niewielkim gaiku zataili i ruszono ich jako stado

  1. uciekający
  2. Dysarmować (z łac.) — rozbroić.
  3. Zdanie skrócone podobnie, jak często u Sienkiewicza: »W nich!« — do nich pędzę, skoczę.