Strona:PL Józef Potocki-Notatki myśliwskie z Indyi 169.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

zdobycia, zeszły dziś na skromne stacyjki kolei jenerała Annenkowa, wszystko to razem przyczyniło się niemało do rozpowszechnienia w całym Hindustanie sławy ruskiego oręża i potęgi ruskiego cesarstwa. Merw uchodził za klucz Heratu, w Heracie »wrota do Indyi«, obecnie granica Rosyi tuż pod Heratem się ciągnie, niemożna się więc dziwić, że ludy tego kraju z zajęciem na północ spoglądają.
W kraju a raczej na kontynencie tak różnoplemiennym, jak Hindustan, z tak różnych, nieraz przeciwnych sobie żywiołów złożonym, gdzie wrodzona nienawiść ludów o różnych religiach, narodowościach i zwyczajach, o miedzę od siebie mieszkających a czasem zupełnie zmięszanych, w ciągłym jest fermencie, gdzie dwory krajowych władyków tworzą ogniska nieustających intryg, wzajemnych zawiści i rodowych niesnasek, gdzie jednem słowem, to wszystko co wymieniłem w grę wchodzi, tam muszą od czasu do czasu powstawać głosy niezadowolenia z obecnego status quo, nurtować ukryte chęci zmiany obecnego systemu, utrzymywanego silną łapą wielkobrytańskiego lwa. Lecz, jak już raz w ciągu niniejszych notatek wspomniałem, sami malkontenci nie są w stanie określić, jakiej mianowicie i naco zmiany żądają. Pomimoto jednak, daleko ztąd jeszcze do zdania, z którem nieraz w ruskiej prasie spotkać się można, że »w Indyach miliony nieszczęśliwych ofiar, jęczących w jarzmie angielskiej niewoli, spogląda z niecierpliwością i nadzieją na północ, w oczekiwaniu oswobodziciela, który ma ich z niewoli oswobodzić«. Kto tylko o stanie rzeczy w Indyach ma jakietakie pojęcie, ten sumiennie powyższego zdania naseryo nie weźmie.
Ośmdziesiąt procentów ludności Hindustanu t. j. Hindusów, absolutnie żadnej zmiany sobie nie życzą, ani o niej