Strona:PL Józef Potocki-Notatki myśliwskie z Indyi 061.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

manie porządku w administracyi lub o zachowanie powagi angielskiego rządu; zresztą, co do języka, religii i zwyczajów krajowców, pozostawiają tymże wolność zupełną.
Nieraz w Europie słyszy się zdanie, — dość ogólnie zresztą rozpowszechnione — że »w Indyach miliony krajowej ludności jęczą w ohydnej niewoli pod straszliwem jarzmem zachodniego zdobywcy«. Mylne to wręcz zdanie, szczególnie gdy mowa o »milionach« ludności, dla tej bowiem, to jest dla właściwego ludu Hindustanu, era spokoju, wolności i bezpieczeństwa życia i mienia, zawitała dopiero od chwili utrwalenia w Indyach angielskiego rządu, który krusząc potęgę krajowych władców, położył tamę ich samowładztwu i krwawym bezprawiom, których się w ciągu długich wieków względem swych poddanych dopuszczali.
Na zmianie sposobu rządzenia stracili książęta, straciła wyższa warstwa Bohadorów, Nawabów i tym podobnych władyków, lecz bezwarunkowo zyskał lud.
O »jarzmie« niema mowy — jest rząd twardy, żelazny niemal, lecz prawy i sprawiedliwy, w wielu rzeczach, naprzykład co do wolności prasy, dziwnie nawet liberalny. Ogólny stan rzeczy w Indyach, co do porządku administracyi, rozszerzenia oświaty, rozwoju ekonomicznych stosunków i dobrobytu krajowego, dowodzi jasno, co zdziałać są w stanie ludzie nieugiętej energii i żelaznej woli, którzy wiedzą czego chcą i prosto dążą do celu. Niewątpliwie w całej angielskiej potędze w Indyach dużo jest powierzchowności, dużo sztucznych fikcyj i wiele braków w ich postępowaniu ze wschodniemi ludami, to też po dworach Maharadżów i między wyższemi warstwami muzułmańskiej ludności nurtuje pewien prąd niezadowolenia i daje się zauważyć chęć zmiany, lecz w jakim kierunku