Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom I 227.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
221

dzę domysłów i wyciągając najdziwniejsze wnioski; obawiała się jednak niedojrzałych swych badań owocu dać komukolwiek skosztować, pókiby okoliczności nie rzuciły nań żywszego światła. Jeden tylko brat codzienny powiernik i obojętny ale powolny słuchacz, musiał natychmiast przerwać czytanie gazety dając pobłażliwe ucho siostrze, która siadłszy u jego biurka, zaczęła argumentować żywo o pochodzeniu panny Adeli.
Referendarz pomimo wielkiéj swéj powagi i szacunku jaki w siostrze obudzał, w życiu codziennem nieco ulegać jéj musiał, i choć mu nieraz przeszkadzała, męczyła go plotkami miejskiemi, gdy weszła, rzucał gazetę i poddawał się z pokorą losowi co go za powiernika panny Petronelli wyznaczył. Odpowiadał on rzadko, przeczył niewiele obawiając się by to nie przedłużyło rozprawy, ale obrócony twarzą słuchał z wlepionemi oczyma i pozorną atencją, tak że mu nic zarzucić nie było można. Z początku zamieszkania w miasteczku probował wprawdzie zamykać