Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom IV 058.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
54

błąkał się jeszcze więcéj woni szukając niż treści — były wzajemnem badaniem i rozpatrywaniem w sobie.
Edmund nie spodziewał się wcale znaleźć w ojcu Eweliny ogłoszonym za prostaka, człowieka nauki głębokiéj i wielkiego hartu duszy, myślał że błyszczącemi teorjami go zachwyci, a wpadł na tak dobrze oswojonego z historją myśli ludzkiéj badacza, że mu nic nowego obcem nie było, bo w dziejach prastarych przeszedł co dziś świeżem się zdaje, świeżym tylko umysłom.
Może sprzeczność tych dwóch ludzi z których jeden pragnął co drugi już posiadał, obu dobréj wiary i prawego serca, sprawiła iż wzajemnie się podobali sobie. Pan Joachim polubił Troińskiego, Edmund przywiązał się do Wielicy.
Starszy miał to pomiarkowanie, że zrazu nie uderzył całą siłą na przeciwnika, ale powoli i chłodno starał mu się tylko okazać, że niema nic nowego pod słońcem, a najbujniej-