Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom II 067.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
57

Jestli tu fałszywa nuta? jestli rys zbyteczny w téj czarownéj całości?
Oktaw wysłuchał w milczeniu, ale znać było że poezja nocy nie zaćmiła w nim żywszego obrazu wypiętnowanego w sercu, ona służyła za tło tylko zjawisku niebieskiemu. Nie pojął on uniesienia pana Joachima jak on sam może go nie zrozumiał biorąc za naturalne to co w nim było pobudzone innem uczuciem wywołującem extazę, pobudzającem do uwielbień!
I siedli na obalonéj kłodzie przysłuchując się krzykowi ptastwa, szumowi młyna, szelestom trzcin i dalekiéj pieśni pastuszéj, którą wiatr nosił po polach.