Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
nad zaułkiem arkada
dom domowi dłoń tak uścisnął
i zastygł znagła
jest i latarnia blada
nad chodnikiem drewnianym nisko
i ogród na wietrze zagrał
wilja się łuszczy
pluszcze o brzeg
litwa ziemia puszczy
jak dobrze
3
w ciemności przegonny powiew
na dachach strzelistych jak pacierz
noc czarną jamą
niewidzialni trzepocą orłowie
zamość zamość
rynek to staw kamienny
z ratusza przystanią
kolumn kroki senne
dalekie rano
w ciemności ukosy kortyn
blanki szkarpy
bramy
czarnym się fortem
zamość w ziemię wszarpał
amen
|