Strona:PL Gloger-Encyklopedja staropolska ilustrowana T.3 218.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

sprowadzane z Niemiec, gdzie kara miecza i tortury do największego doszły kultu prawodawczego. Dołączamy tutaj rysunki 3 mieczów. Pierwszy, przesłany roku 1540 Zygmuntowi Augustowi przez papieża, skruszony został potem (r. 1572) na pogrzebie tego króla w Krakowie. Drugi przedstawia rękojeść przechowanego w skarbcu częstochowskim miecza Stefana Batorego. Trzeci miecz, znajdujący się w zbiorach p. Bisier’a w Warszawie, miał być ofiarowany przez posła Kublickiego sejmowi czteroletniemu z życzeniem użycia go w razie egzekucyi gardłowej Adama Ponińskiego. Cech rękodzielniczy mieczowników (gladiatores) łączył się zwykle z płatnierskim (ob. Płatnierze).

Miecznik miał dwojakie znaczenie: oznaczał rzemieślnika, który robił miecze, oraz urzędnika ziemskiego, który podczas uroczystości nosił miecz przed księciem lub królem. Urzędnik taki po łacinie zwał się ensifer, gladifer, a nawet armiger. Sam urząd powstał w Polsce na dworach Piastów. Miecz noszono już przed Bolesławem Chrobrym, jak twierdzi Gallus, więc niewątpliwie spełniał to miecznik. Atoli pierwszą wiadomość imienną mamy z czasów Wład. Jagiełły, który dowództwo wojska polskiego pod Grunwaldem r. 1410 powierzył Zyndramowi z Maszkowic, miecznikowi krakowskiemu. Z r. 1529 znany jest już podpis miecznika litewskiego. W XVI w. występują: miecznik wielki koronny i litewski, miecznikowie wojewódzcy, ziemscy i powiatowi, którzy nie mieli żadnych urzędowych czynności, a tylko honorowo spełniali obowiązek urzędu w swojej ziemi, kiedy król tam przybył. Miecznika ziem pruskich mamy już na początku XVI w. Miecznicy bywali zarazem i dostojnikami w wojsku; tak Stanisław Denhoff sprawował buławę mniejszą. W czasie żałobnego nabożeństwa po królu miecznik niósł goły miecz ze świeczkami u jego krzyża, czyli przy rękojeści, zapalonymi i ten przed wielkim ołtarzem na ziemię rzucał. Przy koronacyi Kazimierza Wielkiego niósł miecz wojewoda sandomierski. Miecznik koronny bywał obecny, gdy król dla odebrania przysięgi szedł z Wawelu do miasta; gdy po wykonaniu takowej pasował rycerzy; gdy książęta pruscy hołd lenny składali królom polskim; przy inwestyturze księcia kurlandzkiego i t. d. Podczas takich uroczystości miecznik z chorążym mieli podobne sobie obowiązki. Według godności urzędów ziemskich w Koronie, miecznik zajmował 13-te z kolei miejsce po podkomorzym, szedł zaś po pisarzu ziemskim, a przed wojskim mniejszym. W Litwie miał 19-te miejsce po ciwunie, idąc po łowczym, a przed koniuszym.

Mieczownicy, miecznicy ob. Płatnierze.

Mieczysław. Imię to zostało dopiero przez Długosza w XV w. do dziejów naszych wprowadzone. To też zarzucili je nowsi badacze, począwszy od Zeissberga, który nazywa pierwszego historycznego monarchę polskiego za Dytmarem i innymi kronikarzami niemieckimi: Miseco. Lewicki i Smolka z powodów bardziej przekonywających przyjęli brzmienie Mieszko, tak bowiem niewątpliwie nazywali współcześni ojca Bolesława Chrobrego. Forma wszakże powyższa w potocznej mowie doby Piastów przyjęta jest tak pochodną i zdrobniałą, jak: Staszko, Bolko, Kaźko, Maćko i t. d. Długosz sądzi, że Miseco może być tylko formą zdrobniałą od Mieczysława, i mógł mieć słuszność, ale historycy najnowsi domysłu za fakt nie przyjęli.

Miedza czyli z francuskiego merlon, nazywała się w działobitni (bateryi) wojska polskiego część przedpiersienia (nasypu ziemnego), zawartego między strzelnicami. B. Gemb.

Mierniczy czyli geometra, jako urząd krajowy, istniał w Litwie oddawna. Roku