Strona:PL Gloger-Encyklopedja staropolska ilustrowana T.2 271.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

skup obierze ku igrze tę grę, która się jemu najlepszą będzie widziała.“ Tenże pisarz w innem miejscu mówi: „Bywały i insze zabawki królewskie, jako igry na koniach, ciskanie z koni piłkami.“ Frycz Modrzewski pisze znowu: „Po robocie szukamy odpoczynku, igry i ochłody; niechaj się rodzice starają, aby igry dziecinne były uczciwe, niechaj sami przy dziecinnych igrach będą.“

Stary igielnik kościany.

I H S, litery kładzione na wielu przedmiotach kościelnych a niekiedy i rycerskich znaczą: In hoc signo (pod tym znakiem); podług innych znaczyły pierwotnie: Jesum habemus socium, albo Jesus hominum salvator; przyjmując wreszcie H jako greckie eta, znak powyższy stanowi trzy pierwsze litery wyrazu Jesus.

Illacja. Tak nazywano w prawie polskiem ustne objaśnienie lub wniosek dane sądowi przez stronę lub jej patrona przy wprowadzeniu sprawy lub po odczytanym dekrecie stronom, gdyby spostrzegły, że opuszczone co zostało. W samem czytaniu wyroku nie wolno było czynić illacji, ale po odczytaniu miał każdy trzy dni na to czasu. Na mocy uczynionej illacji wolno było sądowi wyrok zmienić. Illacja, zrobiona tylko dla obejścia prawa, pociągała karę do czterech tygodni wieży lub tysiąca grzywien.

Illuminacje. Długosz wspomina o Illuminacjach miast w wieku XIV i XV, jako oznakach radości narodowej. Powiada, iż w r. 1445, gdy naród cały łudził się jeszcze nadzieją, że król Władysław (Warneńczyk) nie poległ pod Warną, ale wzięty został do niewoli tureckiej, „ilekroć przyszła do Krakowa wiadomość, że żyje, miasto całe napełniało się radością, bito we dzwony i oświecano wszystkie domy mieszkańców.“ Najwspanialsze illuminacje urządzała Warszawa za Stanisława Augusta w d. 15 listopada każdego roku, jako w rocznicę koronacyi tego króla, który za pomocą podobnych uroczystości usiłował rozbudzać w ludzie cześć dla siebie. W r. 1789, t. j. w czasie sejmu czteroletniego, wyszło nawet „Opisanie illuminacyi,“ z którego widzimy, że „Miasto Warszawa wspaniałą Królów i Narodu tegoż zacnego dobroczynnością dźwignione, łaskami ich wspierane, czując się do należytej wdzięczności, dzień tenże pamiętnym w sercach i dziejach mieszkańców swoich uczynić chciało...“ aby po 3-dniowym w kościele Kollegjaty nabożeństwie „oddawszy co Boskiego Bogu, oddało, co należy, Królowi i Narodowi.“ Gdy celem miasta tego i innych miast Rzplitej jest szukać poprawy losu w mądrości i sprawiedliwości tak wielkiego Sejmu, mającego na czele Króla Obywatela, do tej więc prośby, żądzy, nadziei i skutku, stosowana była illuminacja Ratusza Miasta Starej Warszawy w sposób następujący: Najprzód cały ratusza pomienionego obwód, w kwadrat gmach ten otaczający, gdzie są sklepy i składy różne kupców, był gęsto lampami oliwnemi oświecony, co tym większe wydawało światło, że wszystkie w Rynku domy mieszkający w kamienicach, gęstymi po oknach i gankach, lub galerjach rozstawionemi ogniami, ratuszowej illuminacji dopomagały. Na wstępie samego ratusza w części jego i od bramy zachodniej, przyozdobiono wierzch sklepów licznymi obeliskami z lamp kolorowych, które obeliski łączyły z sobą piękną symetrją, rozwite u dołu festony z takichże świateł, a w pośrodku festonów stały chorągwie różnych miejskich cechów po kilka razem z sobą kształtnie połączone. Galerja zaś cała, będąca na ciągłej połaci tych skle-