Strona:PL Gloger-Encyklopedja staropolska ilustrowana T.2 062.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

„Szedłeś z domu drygantem, wrócisz się wałachem, otrzebił cię rzezimieszek“. Najdosadniej wyraża się „Lekarstwo na uzdrowienie Rzeczypospolitej“ (r. 1649) w słowach: „Kazałbym takowe dryganty, co około cudzych żon rżają, powałaszyć“. Karłowicz twierdzi, że wyraz drygant jest rdzennie polskim i pochodzi od słowa: drygać, podrygiwać.

Drygawka, narzędzie flisackie, zwykle sosnowe, w rodzaju wiosła od 30 do 40 stóp długie, służące do kierowania tratew, z wodą płynących. Część najszerszą w wodzie nurzaną oryle nazywają piórem, drugi koniec w ręku trzymany komulcem lub komolcem. W połowie długości drygawki jest t. zw. podgardle czyli miejsce nieco wycięte, w którem drygawka spoczywa na siodle między dwoma wbitymi w siodło dębowymi kołeczkami, które zowią dulkami.

Drygubica, drugubica, tryhubica, sieć potrójna, używana na ryby i na ptaki. Składa się z sieci środkowej gęstej i cienkiej i dwuch bocznych, grubszych, z wielkiemi okami. Karłowicz ma słuszność, twierdząc, że nazwa tej sieci pochodzi nie od huby, t. j. gęby (jak chce Nosowicz), ale od try, t. j. trzy i gub, przegub — fałda. Środkowa bowiem ściana powinna być nie naprężona, jak zewnętrzne, ale fałdująca się wolno, tak żeby ptaki lub ryby, uderzywszy w nią, przewlekały siłą uderzenia przez wielkie oka ścian zewnętrznych i wikłały się bez wyjścia. Już średniowieczny Krescencjusz powiada w tłumaczeniu polskiem z XVI wieku, że na rzekach i na szerokich wodach miewają sieć, którą transversarium, u nas drgubicą zową abo mrzeźną, ze trzech sieci złożoną. Kluk powiada, że sieć ta zastawia się jak ściana w wodzie od brzegu do brzegu i że zna także drygubice zastawiane na słomki. Bywały drygubice i podwójne, t. j. nie z trzech sieci, ale z dwuch (gęstej i rzadkiej) złożone, a taka zwała się drygą.

Drzemka. Lud słusznie odróżnia sen od drzemki. W piosnce ludowej, śpiewanej dzieciom, widzimy uosobiony sen i drzymotę:

Chodzi sen koło okien
A drzymota koło płota,
Pyta sen drzymoty:
Gdzie będziem nocować?
— Gdzie chatka cieplutka,
Gdzie dziecina malutka.

Drzewce albo drzewiec, drzewo — drążek kopii, piki, dzidy, oszczepu, włóczni, rohatyny. Husarze mieli drzewca długie, dla lekkości wydrążone w środku z osadzonym na końcu grotem żelaznym. Cały zbiór takich dotąd przechowywany jest w zbrojowni zamku podhoreckiego. Bielski w kronice swojej pisze: „Władysława pod Warną głowę uciąwszy, Janczarowie na drzewiec wetkli i po wojsku nosili“. Stryjkowski zaś: „Każdy szlachcic za Kazimierza Jag. z każdego sta grzywien dochodu miał jezdnego z drzewcem na wojnę wyprawić; a pod jednego jezdnego z drzewcem, imieniem i osobą zamykali się trzy jezdni, bo jeden zbrojny z drzewcem musiał mieć przy sobie dwu drugich strzelców z kuszami.“ Mikołaj Rej tak mówi o gonitwach: „Drzeweczko wziąć i z nim do pierścionka, albo do czapeczki pomierzyć.“ W regestrach wojskowych z wieku XVI pomiędzy uzbrojeniem husarza wyliczano zwykle: pancerz, przyłbicę, tarczę i drzewo. Jan Tarnowski w Consilium rationis bellicae wyraża się: „pacholąt małych, co drzewa poniosą, aby na konie nie sadzali.“ To się znaczy, żeby w szyku nie stawiano pacholąt, noszących w pochodzie kopje swych panów, którym gdy w szeregach kopje oddali, odjeżdżać sami byli powinni na miejsce, przez hetmanów wskazane. Na pogrzebach królów drzewce z proporcem, na którym był herb Korony i Litwy spuszczano grotem czyli ostrzem ku ziemi.

Drzewo genealogiczne, jak je nazywa Groicki: „drzewo krewności, mające w so-