Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Z życia realisty 050.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

łem, przemysł, ta pulsacya nowoczesnych narodów, dająca miarę o żywotności ich organizmu, miał być tu podniesiony o jeden stopień więcéj; kapitały martwo leżące, wprawione w ruch, nowy impuls nadawany pracy ludzkiéj, téj alfie i omedze nowożytnych społeczeństw. W nadzieje te i w pracę, wiodącą ku ich spełnieniu, wlałem całego siebie; energia moja, któréj pełną pierś miałem, popychała z szybkością całe dzieło, tak że w trzy miesiące niespełna, po przybyciu mojém do Hor, z najwyższém zadowoleniem, wręczałem panu L. rachunki z sum użytych na odtworzenie fabryki i oświadczyłem mu, że od Nowego Roku funkcyonować ona zacznie stale i z całą pełnią rozwoju.
Jakoż przebieg dwóch ostatnich zimowych miesięcy przekonał mnie, że wszystko, com zrobił, dobrze było zrobione, dzieło szło z tą jednostajnością siły, znamionującą dobrą wewnętrzną organizacyą i nigdziem nie dopatrzył słabéj strony, któraby rzucała wątpliwości na otrzymanie potężnych rezultatów, obliczonych przeze mnie z matematyczną ścisłością.
Przy końcu zimy zaczynałem być mniéj zatrudniony. Pracowałem ciągle, ale gorączkowy pośpiech stał się już niepotrzebnym; nawet, dla dobra nadzorowanego przeze mnie dzieła, musiałem hamować w sobie zbytnie popędy działalności, aby wszystkie czynności i prace moje były tak jednostajne i nieznaczące,