Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Drobiazgi 228.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

nie ulega już chyba okolicznościom niezależnym... Gdzież są wasi wielcy malarze? u nas: Matejko...

WITOLD.

Galicyanin...

ZDZISŁAW.

Ale nie litwin... Brandt, który na obrazach swych podpisuje się: Brandt z Warszawy, dla tego zapewne, aby go sobie w przyszłości Litwa nie przywłaszczyła.

WITOLD (z wybuchem).

Siemiradzki nasz!...

ZDZISŁAW.

Siemiradzki nie jest ani litwinem, ani koroniarzem... Jest on rzymianinem; bo do dzieł swych bierze zawsze siużety rzymskie...

WITOLD.

Siużety rzymskie! Dobry to rzymski siużet, który najpiękniejszą i najdroższą pracę swą ofiarował w darze Sukiennicom krakowskim, który głośno i śmiało mówi wszędzie i wszystkim: kim jest i jaka matka go rodziła... E! daj Boże, aby panowie koroniarze jak najwięcéj takich rzymskich siużetów mieli... żeby wszyscy w takie siużety przemienili się... Wtedy to dopiéro przyznalibyśmy im wyższość nad nami.

ZDZISŁAW.

Bagatelka! chce, abyśmy przemienili się w pięć milionów Siemiradzkich... żąda cudu, aby szacu-