Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Drobiazgi 218.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

sprawiedliwym, podziwiać będziesz dosadność, co mówię, artystyczną plastyczność wyrażenia tego. Przez jakiż bowiem znak zewnętrzny objawia się ucieczka? Przez przyśpieszone stąpanie. Co czyni człowiek, który pośpiesznie stąpa? Posuwa on nogi swe prędko, coraz prędzéj. Kędyż posuwa je? pośród przestrzeni, w objęciach któréj szuka ratunku przed nienawistném lub zatrważającém zjawiskiem. Czémże więc jest w saméj istocie swéj owa mechaniczna czynność, dokonywana przez ustrój uciekającego człowieka? Najpewniéj, nie jest ona czém inném, jak tylko podawaniem, lub téż dawaniem nóg jego przestrzeni. Dixi.

WITOLD (na stronie).

Ależ gada? no gada! to dopiero język gdyby taradajka!...[1] (głośno z udaną pokorą): Słuchałem, podziwiałem i umocniłem się w mniemaniu, że nas biednych, zająkliwych litwinów, Pan Bóg na to musi być[2] stworzył, żeby panowie koroniarze śmiać się z kogo mieli. Śmiejcie się sobie, drwijcie, kpijcie, na zdrowie! a my taki[3] co wiemy, to wiemy. Języków nam, tak jak wam, białoskórnicy[4] nie wyprawiali, aby mleły mowę człowieczą, niby pytel ziarno, ale kiedy przyjdzie do pracy, do czynu, wtedy... oho! kochanieńki, dużajmy się... dużajmy się...[5] ile wlezie...

  1. Bryczka terkocząca.
  2. Zapewne.
  3. Pomimo wszystko.
  4. Garbarze.
  5. Probójmy kto silniejszy.