Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Drobiazgi 192.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Co to było? złudzenie wyobraźni, lub odgłos własnych myśli?
Raz jeszcze i donośnie powtórzyłam czarodziejskie słowo. Głos leśny, zrazu srebrnie i wyraźnie, a potém, oddalając się wciąż i mdlejąc, coraz rozwiewniéj trzy razy mi odpowiedział: prze-szłość! prze-szłość! prze-szłość!
O smutne echo!