Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.3 328.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nie potrzebowała być sztucznie wytworzoną, realność istnienia świata duchowego była treścią pojęć o zjawiskach, wiara w Boga, świętych, aniołów, djabłów, w cuda wszelkie, była poprostu jedynie możliwem dla ówczesnego umysłu objaśnieniem świata — był to dalszy ciąg wiary w bóstwa pogańskie, czary i dziwadła wszelkie — wynik prosty antropomorfizacji zjawisk. Forma chrześcjańska tej wiary, która nastała wraz z przewrotem społecznym i zależnie od niego, jak Widzieliśmy utrwala tylko tę wiarę, która właściwie była przekonaniem opierającem się nawet na świadectwie zmysłów, przy ówczesnej logice pojmowania faktów[1].

Powtóre — obok realności jaką ma Bóg, szatan i cały świat duchowy — realność wynikającą z logiki ówczesnej — życie ówczesne jednostki wymaga Boga chrześcjańskiego i jego królestwa dla utrzymania spokoju, równowagi moralnej, do której instynktowo dążą ludzie we wszystkich czasach i miejscach. Bóg chrześcjański daje nieśmiertelność — niebo lub piekło — nagrody lub kary w życiu — dla wszystkich zarówno. Najnędzniejszy może zdobyć jego łaskę i opiekę — może cieszyć się nadzieją przyszłego raju. Stąd też obok realności istnienia — która wzbudzała zawsze strach — zmuszając ludzi do ciągłego uwzględniania tego władzcy niewidzialnego — dołącza się tu jeszcze masa innych interesów zyskania szczęścia doczesnego i wiecznego — który to interes czyni z człowieka niewolnika Boga — przez to samo religji i kościoła. Jak interes dobrobytu zmuszał go do spełniania obowiązków wasala lub poddanego tak samo, jeszcze bardziej szeroki interes tej samej natury zmuszał do spełniania przepisów religijnych, rozbudzał fanatyzm, poddawał jego serce i umysł pod jarzmo kościoła. Pobożność ówczesna była szczerą, naturalną, fanatyczną — dogmatyzm zaś chrześcjański wynikający z ówczesnej logiki pojmowania zjawisk posiadał nietylko siłę realności, lecz także

  1. Rewolucja religijna dokonana przez chrześcijanizm polegała więc tylko na przeobrażeniu charakteru Boga i zależnych od tego stosunków, oraz na wchłonięciu w siebie humanizmu, rodzącego się na ziemi. Była to tylko zmiana ustroju wewnętrznego i typu świata duchów, zmiana nazw i form zewnętrznych, sam zaś świat antropomorficznych duchów pozostaje bez zmiany — z odpowiednią sobie logiką i poglądem na zjawiska, świat istot antropomorficznych pozostał fundamentem, na którym spoczywała tak samo religja chrześcijańska jak wszystkie poprzednie. Wiedzieli o tem współcześni propagatorzy.