Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.1 031.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

carja) i musi się poddać dłuższej kuracji i pobytowi w Zakopanem (zimą 1903—4 i później 1905).
Oderwany od swych badań psychologicznych, oderwany od działalności praktycznej, przywiązany do łóżka, wykończa swoje prace teoretyczne. W Zakopanem zimą 1903—4 roku pisze „Socjalizm a państwo“ — najbardziej wykończony i krytyczny system zasad socjalizmu bezpaństwowego. Problematy, podjęte nieśmiało w „Zagadnieniach Socjalizmu“, rozwijane w broszurach, praktycznym celom poświęconych (Etyka a rewolucja, Program Komuny genewskiej) — znajdują tutaj swój mocny teoretyczny wyraz i stanowcze ostateczne sformułowanie.
W Zakopanem Abramowski styka się z licznem gronem przebywających tam osób. Głosi swoje ideje, skupia koło siebie najbliższych swoim idejom (D. Bek, M. Wojczyński, I. Zielińska, J. Witkiewicz). Później koło to rozszerza się. Nie dość udane próby z komunami, opartemi o podstawę materjalną, skłaniają Abramowskiego do tworzenia „Komun duchowych“, organizacyj braterskich, — są to późniejsze związki przyjaźni. Idee te znalazły w Zakopanem wyraz w wytworzonej w r. 1905 takiej komunie. Biorą w niej udział Abraramowski, Dyonizy i Józef Bekowie, Juljan Kowalczyk, Orkan, Romuald Minkiewicz. Każdy z uczestników miał coś zrobić dla szerzenia idei komuny; Dyonizy Bek stworzył wtedy wśród górali — rzeźbiarzy zakopiańskich, koło etyczne, J. Bek napisał swą pracę: „Kooperacja jako program życiowy“, Minkiewicz — „O komunie duchowej“ i „Ideał a życie socjalisty“, wreszcie Orkan wydał swe „Pieśni czasu“. Z grupki tej nieznanym został jedynie Juljan Kowalczyk — mistyk, filozof, myśliciel, przedwcześnie zmarły przepiękny człowiek, który myśli swe rozdał i rozrzucił w rozmowach jedynie i listach. Jedynej swej zamierzonej i wytęsknionej książki, w której zawrzeć chciał cały świat myśli i przeżyć swoich nigdy, niestety, nie napisał.
Lata 1904—5, to okres pierwszego, wielkiego fermentu, który miał później obalić imperjum rosyjskie. Abramowski bacznie śledzi wszelkie dobiegające do Zakopanego echa rozpoczynających się masowych ruchów w Kongresówce. Poprzez Kraków ściągają do niego działacze z Kongresówki, z różnych obozów radykalnych, o radę i pomoc. Już wtedy krąg społecznych poglądów Abramowskiego obejmuje całość życia, całość współczesnej kultury. Nic dziwnego, że umysł jego niesłychanie elastyczny i plastyczny rozumiał potrzeby różnych obozów, umiał naczelne swe hasła przystosowywać do różnorodnych kierunków i potrzeb. Zasady antypaństwowe Abramowskiego godziły się bardzo łatwo z hasłami ówczesnej ostrej walki z rządem. Widzimy go więc kreślącego programy różnym odłamom radykalnego włościaństwa, robotników i inteligencji. We wszystkich tych programach jest wspólny i silny jedyny pion własny Abramowskiego, — kreśląc różnym ugrupowaniom programy, wypowiada i rozwija swój własny. Uważając walkę z państwem za najistotniejszy