Strona:PL Courtenay-O jezyku pomocniczym miedzynarodowym 014.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
V. Możliwość języków sztucznych. — Analiza i synteza w językoznawstwie. — Różne gatunki języków sztucznych: 1) Ze stanowiska udziału w nich twórczości świadomej. 2) Ze stanowiska celów, dla jakich powstają. 3) Ze stanowiska ich stosunku do języków tradycyjnych.

Kto przypuszcza jedynie pozaświadome, żywiołowe powstawanie i przeobrażanie się języka, ten oczywiście musi wyznawać dogmat, że „nie można tworzyć języka”. Jednakże temu dogmatowi przeczy rzeczywistość. Mamy niezaprzeczone fakty interwencyi świadomości w życiu językowem. Jak tylko zjawia się pismo, jak tylko zjawia się udział wyobrażeń optycznych w językowości, jak tylko zjawiają się sztuki ortografii i ortoepii, sztuki „poprawnego” pisania i mówienia, jak tylko zjawia się dążenie do idealnej normy językowej, — zjawia się też udział świadomości ludzkiej w życiu językowem.
Między przekształcaniem pewnych tylko szczegółów językowych a między przekształceniem całego języka zachodzi różnica jedynie ilościowa, nie zaś jakościowa.
Przy wszelkiem mięszaniu się plemion pod względem językowym, przy wszelkiem wytwarzaniu się kompromisu językowego między ludami różnojęzykowemi ma miejsce upraszczanie form w taki mniej więcej sposób, w jaki upraszczanie to stosują „autorowie” języków świadomie sztucznych. Język kompromisowy chińsko-rosyjski (język kjachtyński lub majmaczyński), język kompromisowy chińsko-angielski (Pidgin) i t. p. wszystko to są okazy „nieświadomie”, „żywiołowo” powstałych języków „sztucznych”. Przy formowaniu się jednak tych języków sztucznych pewien udział twórczości świadomej był nieunikniony.
Tak więc mamy pewne języki „sztuczne”, powstające „nieświadomie”, pod wpływem czynników „żywiołowych”, t. j. jako rezultaty społecznej pracy zbiorowej. Ale już w tych językach możemy stwierdzić współdziałanie celowości świadomej, czy też świadomości celowej. W znacznie większym stopniu pierwiastek świadomości i celowości właściwy jest „językom” umówionym, konwencyonalnym, powstającym w pewnych zamkniętych w sobie kółkach i stowarzyszeniach. A już całkiem świadomy wybór i zastanawianie się muszą cechować języki sztuczne w ścisłem znaczeniu tego wyrazu, języki, wymyślane albo przez pojedynczych wynalazców, albo też przez niewielką grupę ludzi, a przeznaczone do grania roli języków międzynarodowych.
Przy układaniu takich języków bywają stosowane — według terminologii profesora Couturat — dwie przeciwne zasady: