Strona:PL Courtenay-Krzewiciele zdziczenia 053.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

jednostki wojna działa odstraszająco. A z jakąż to chciwością czytamy my, „inteligienci”, opisy bitew wogóle, a cóż dopiero opisy bitew artystyczne i wspaniałe, nie daleko szukając, opisy bitew choćby w „Popiołach” Żeromskiego!
A skromny wykonawca sprawiedliwości, „słusznie zwany” katem, przecież jeżeli nie jest złoczyńcą z „bożej łaski”, chybać w początkach swego szlachetnego zawodu tylko z pewnym wstrętem i obrzydzeniem oddziela głowy od kadłubów, zakłada stryczek na szyję i wogóle dokonywa różnych operacji nad ludzkiemi ciałami, oddanemi na ofiarę „bogu sprawiedliwości”. Nietylko zresztą kat; nie ulega wątpliwości, że nawet rzeźnik, nie będący okrutnikiem z urodzenia, doświadcza z początku podobnych uczuć, co i kat. Później jednak obaj zespalają się ze swym rzemiosłem i wykonywają je z zadowoleniem i „przekonaniem”. Powtarzanie wrażeń, związanych ze spełnianiem „obowiązków” swego zawodu, obudza i potęguje drzemiące w duszach tych funkcjonarjuszów dzikie instynkta, odziedziczone po odległych przodkach.
Sędziemu, podpisającemu po raz pierwszy wyrok śmierci, zadrga z pewnością ręka, jeżeli oczywiście nie jest okrutnikiem i krwio-