Strona:PL Blaise Pascal-Myśli 239.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Grecy i Latynowie wznieśli później panowanie fałszywych bóstw; poeci uczynili setki rozmaitych teologij; filozofowie podzielili się na tysiące sekt rozmaitych; mimo to istnieli zawsze w sercu Judei ludzie wybrani, którzy przepowiadali przybycie tego Mesjasza, im tylko znanego.
Przyszedł wreszcie w dobie spełnienia czasów; i później oglądał świat tyle odszczepieństw i herezyj, tyle walących się państw, tyle zmian we wszystkich rzeczach, a Kościół ubóstwiający tego, który był zawsze ubóstwiany, trwał bez przerwy. A co jest cudowne, nieporównane i zupełnie boskie, to iż ta religja, która zawsze trwała, zawsze była zwalczana. Tysiąc razy była ona w przededniu powszechnego zniweczenia, i za każdym razem kiedy do tego doszło, Bóg podniósł ją nadzwyczajnemi dziełami swej potęgi. To właśnie jest zdumiewające, i to że się utrzymała niezachwiana i nieugięta pod wolą tyranów. Nie jest bowiem dziwne iż państwo jakieś trwa, kiedy poddaje niekiedy prawa swoje konieczności; ale żeby... (Patrz kółko w Montaigne’u)[1].

614.

Państwa zginęłyby, gdyby się nie naginało często praw do konieczności; ale religja nigdy nie ścierpiała tego i nie posługiwała się tem. Jakoż trzeba tych ustępliwości, albo cudów. Nie dziw, iż można się ocalić uginając się, i nie znaczy to właściwie utrzymać się; a i tak giną one wkońcu zupełnie: niemasz takiego, któreby przetrwało lat tysiąc. Ale że ta religja utrzymała się ciągle, i to nieugięta, to jest boskie.

615.

Darmoby mówić, trzeba przyznać, że religja chrześcijańska ma coś zdumiewającego. „To dlatego, że się w niej urodziłeś”, powie mi ktoś. Wcale nie; opieram się jej, dla tej właśnie racji, z obawy aby to uprzedzenie mnie nie zniewoliło; ale, mimo że się w niej urodziłem, trudno mi tego nie widzieć.

  1. Niewątpliwie kółko to jest znaczkiem, który Pascal uczynił na egzemplarzu Montaigne’a w odpowiedniem miejscu, prawdop. I, 22.