Strona:PL Alighieri Boska komedja 738.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Że one zdobią aniołów dziedzinę.[1]
Nie pogankami one, jako mniemasz,
Z ciał swoich wyszły, lecz chrześciankami,
I z wiarą mocną — ta w męczeństwo przyszłe
A tamta za się w umęczone stopy.[2]
Bo jedna z piekła, zkąd nikt nie powraca
Ku chęciom prawym, wróciła do ciała,
Co było żywej nadzieji zapłatą: —
Nadzieji żywej, co swą moc złożyła
W modłach do Boga, by tę duszę wskrzesił,
By w niej chęć dobra poruszyć się mogła.
Dusza ta święta, o której powiadam,
Wrócona ciału, gdzie nie długo była,
W tego, co mógł ją zbawić, uwierzyła;
A wierząc, takim prawdziwej miłości
Płonęła ogniem, że z powrotną śmiercią,
Stała się godną wniść na gody nasze.[3]
Druga, przez Łaskę, która z tak głębokiej
Krynicy płynie, że twór żaden nigdy
Nie dosiągł okiem jej pierwszego trysku,
Całą swą miłość w prawości złożyła;
Przeto Bóg, wznosząc ją z łaski do łaski,
Wzrok jej na przyszłe odkupienie nasze
Otworzyć raczył; a więc uwierzyła,
I od tej chwili ścierpieć już nie mogła
Smrodu pogaństwa i gromiła za nie
W zepsuciu jego pogrążonych ludzi.
Za chrzest jej stały, ną lat tysiąc zgórą

  1. Pierwsza dusza - to Trajan, piąta - to Rifeusz.
  2. Przypuszcza Poeta, że Rifeusz, który żył przed Chrystusem, uwierzył w przyjście Jego; zaś Trajan, poganin, który żył po narodzeniu Chrystusa, uwierzył w Niego już po śmierci swojej, kiedy go Bóg powtórnie do życia powołał. (Obacz przyp. następny).
  3. Według legendy zapisanej u Jana Dyakona, do której Śty Tomasz z Akwinu wielką przywiązywał wagę, Bóg na gorące modły Papieża Grzegorza Wielkiego, pozwolił duszy Trajana wyjść z piekła i powrócić do ciała na czas krótki, w ciągu którego Trajan został Chrześcjaninem gorliwym, a gdy powtórnie zeszedł z tego świata, dusza jego wstąpiła do nieba.