Strona:PL Alighieri Boska komedja 687.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

5. Na powyższe zapytanie Beatriczy, jeden z duchów odpowiada: że jasność ich będzie wieczna, jak wesele ich w Raju; że jasność ta równa jest miłości jaką przejęci są dla Boga; miłość zaś tem jest gorętszą, im doskonalej widzieć Go mogą; a doskonałość widzenia zależy od stopnia Łaski Najwyższej, która podnosi znaczenie osobistej każdego zasługi. — Po zmartwychwstaniu ciała, istność ich stanie w zupełności swojej, dusza połączy się z ciałem, które będzie doskonalszem, w miarę udoskonalenia duszy; w takim stanie zupełności, istność ich milszą będzie Bogu, który na nią więcej Łaski swej zleje; przy większym stopniu Łaski aśniej jeszcze niż teraz widzieć będzie Boga, a więc więcej Go miłować i przeto większą promienić jasnością.
6. Chóry błogosławionych skwapliwie odrzekły Amen, t. j. niech tak będzie, wyrażając tem pragnienie prędkiego do ciał powrotu, czyli powszechnego zmartwychwstania po sądzie ostatecznym; a nie tyle zapewne pragnęli tego dla siebie, ciesząc się już szczęściem niebieskiem, ile dla wszystkich drogich im osób, które zostawały w Czyścu, bo męki czyścowe skończyć się mają dla wszystkich w dzień sądu ostatecznego.
7. Olśniony zjawieniem się nowego koła dusz błogosławionych, równie jaśniejących jak w dwóch poprzednich, Dante odzyskuje wzrok, orzeźwiony uśmiechem i pięknością boskiej kochanki swojej, a spojrzawszy w górę, spostrzega że już z nią razem wzniósł się na sferę Marsa.
8. To jest, językiem uczucia.
9. T. j., promienie te przecinały się pod kątem prostym na tle planety Marsa; jak średnice koła, i tworzyły znak krzyża świętego.
10. Mrówiące po krzyżu światła, są to dusze tych, którzy za wiarę i kościół chrześcijański wojując, krew swoją przelali.
11. Hymm chwały dla Chrystusa Pana.
12. Kto uważać zechce, że „pieczęcie żywe wszelkiego piękna,“ t. j. sfery niebieskie, tem są piękniejsze im wyższe i tem więcej zdolne są zachwycać, ten mi wybaczy,