Strona:PL Alighieri Boska komedja 650.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Jeśli o innych pragniesz się dowiedzieć,
Słów moich śladem niech się wzrok twój toczy,
Wkoło ten święty przebiegając wieniec.
Ten oto połysk rodzi się z uśmiechu
Ust Graciana, który obu sądom
Przyszedł na pomoc, czem Raj zjednał sobie.[1]
Ten inny za nim, który chór nasz zdobi.
Był owym Piotrem, co jak wdowa biedna,
Skarb swój w ofierze oddał Kościołowi.[2]
To piękne światło, wśród nas najpiękniejsze,
Z takiej miłości wionie, że świat cały
Pała pragnieniem powziąć o niem wieści:
W niem jest duch wielki, wiedzą tak głęboką
Uposażony, że gdy prawda prawdą,
Do takiej wiedzy nie podniósł się drugi.[3]
Tuż za niem widzisz światło tej pochodni,
Która aniołów naturę i sprawy,
Mieszkając w ciele, przenikła do głębi.[4]
W dalszem malutkiem świetle się uśmiecha
Obrońca sławnych chrześciańskich czasów,
Z czyjej nauki korzystał Augustyn.[5]
Teraz, jeżeli od światła do światła.
Wślad pochwał moich, dążysz okiem ducha, —
Poznać z koleji musisz pragnąć ósme.
W niem oglądaniem Najwyższego Dobra
Cieszy się wiecznie owa dusza święta,
Która każdemu, co rad słów jej słucha,
Wykrywa na jaw, jak ten świat zwodniczy.

  1. Gracjan, zakonnik reguły Śgo Benedykta, sławny z ułożonego przez siebie zbioru ustaw kościelnych, któremu dał tytuł Decretum, a który równie był użyteczny sądom kościelnym i świeckim. Żył w XII. wieku.
  2. Piotr Lombardczyk (Petrus Lombardus), zwany Magister Sententiarum, rodem z Nawarry był biskupem paryzkim i umarł w r. 1164. W przedmowie do jednego z dzieł swoich mówi, że składa je jako grosz wdowi dla Kościoła.
  3. To duch Salomona, najmędrszego z ludzi, jak o nim pisze Pismo Święte, które samą jest prawdą.
  4. Duch Dyonizego Areopagity, który napisał dzieło o hierarchji niebieskiej (de coelesti hierarchia).
  5. Nie ma zgody co do tego, kogo tu chciał rozumieć Poeta: jedni twierdzą że tym obrońcą chrześcijańskich czasów musi być Paweł Orozjusz, który napisał siedm ksiąg przeciw poganom i te Śmu Augustynowi poświęcił; inni rozumieją tu Laktancjusza, jednego z najgorliwszych obrońców chrystjanizmu; inni nakoniec, jak syn Poety Piotr, mnie-mają, że to jest znakomity biskup Medjolański, Ś. Ambroży, który nawrócił Augustyna do prawdziwej wiary. — To ostatnie przypuszczenie zdaje mi się najlepszem.