Strona:PL Alighieri Boska komedja 604.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

O niej to wyżej mówiłam tak ściśle.
Ztąd koniecznością u Hebreów było
Składać ofiary, chociaż z nich niektóre,
Jak musisz wiedzieć, zmieniać było wolno.[1]
Tamta zaś, jako materja ci znana,
Może być taką, że nie będzie winy,
Jeśli na inną zechcesz ją zamienić.[2]
Lecz samowolnie niechaj nikt nie zmienia
Brzemie swych barków, dopóki się klucze,
Biały i żółty nie obrócą w zamku.[3]
I wierz mi, głupią jest zamiana wszelka,
Gdy zaniechana rzecz w nowopodjętej,
Jak cztery w sześciu zawrzeć się nie może.[4]
Więc skoro wartość rzeczy tyle waży,
Że wszelką szalę w dół za sobą ciągnie,
Innym ją kosztem spłacić nie podobna.
Śmiertelni! ślubu nie miejcie za fraszkę:
Bądźcie mu wierni, lecz nie czyńcie ślepo,
Jak Jefte pierwszą składając daninę.
Raczej bym winien powiedzieć: źlem zrobił,
Niż zrobić gorzej dopełniając ślubu.[5]
Również szalonym uznasz i wielkiego
Hellenów wodza, za którego sprawą
Opłakiwała piękne lica swoje
Ifigenija, a nad nią płakali
Mądrzy i głupi, słysząc o czci takiej.[6]
O chrześcijanie! bądźcie poważniejsi
W postępkach waszych: nie bądźcie jak piórko

  1. Z Pisma świętego, szczególnie: Exod. XXIII., 19; XXXIV., 26; Lewit. I., i wiele innych, Deutoron. XII., XVI. i t. d.
  2. Drugą składową część ślubu stanowi sama materja, czyli przedmiot ślubowany — treść ślubu.
  3. Klucze biały i żółty, czyli srebrny i złoty, symbolizują władzę Piotra ś. i jego następców, a także władzę Kościoła. (O tych kluczach i ich znaczeniu obacz Pieśń IX. Czyśca. pod koniec.)
  4. To jest, jeżeli nowy przedmiot, który chcesz ofiarować Bogu, nie jest ważniejszym od dawniejszego.
  5. Jefte idąc przeciwko Ammonitów, ślubował Bogu, że jeżeli ich zwycięży, złoży w ofierze pierwszą osobę, która na spotkanie jego wyjdzie z jego domu; tą osobą była własna córka Jeftego, który nie zawahał się w dotrzymaniu ślubu. (Judic. XI., 30.) Dante, idąc za zdaniem Ojców kościoła i Doktorów, jak Tertuliana, Ambrożego, Prokopa, Tomasza z Akwinu i innych, potępia Jeftego i za nierozwagę w czynieniu ślubów, i za spełnienie wspomnionego ślubu.
  6. Mowa tu o znanej ofierze, którą Aganemnon, wódz Greków, złożył na ołtarzu Dyany; ofiarą była własna córka Agamemnona, piękna Ifigenja. O losie Ifigenji różnie piszą mythologowie, Dante widocznie idzie za zdaniem Eurypidesa. — O czci takiej — znaczy o takiej babarzyńskiej czci bogów.