Strona:PL Alighieri Boska komedja 583.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

W jednakiej mierze, trzecie odsuń dalej;
Między dwa pierwsze zwróć potem swe oczy,
A za plecami każ postawić światło,
Któreby wszystkie trzy zatliwszy razem,
Odbite przez nie wracało ku tobie:
A chociaż światło widziane z daleka
Mniej jest rozległe, zauważysz przecie,
Że jak przystało, równym blaskiem świeci.[1]
Teraz — jak ciepłym rażony promieniem
Przedmiot ze śniegu obnażony leży,
Zbywszy się barwy uprzedniej i chłodu,
Tak i twój umysł, wyzwolony z błędu,
Pragnę oświecić światłem tak jaskrawem,
Że ci swym blaskiem zamigota w oczy.
We wnętrzu nieba boskiego pokoju
Kołuje ciało, w którego przyrodzie
Treść jest złożona zawartych w niem rzeczy.[2]
Następnie niebo, co gwiazd tylą świeci,
Treść tę rozlicznym udziela istotom,
Różnym od niego; a przez nie objętym.[3]
Inne znów znów kręgi, w sposób rozmaity,
Różne jestestwa, które w sobie mieszczą,
Kierują ku ich zarodom i kresom...
Tak więc, jak widzisz, te organa świata,
Szczeblami zchodząc, moc swą biorą z góry
I na dół w kolej oddziałują czynnie.
Patrz na mnie pilnie: jak ja po tej drodze
Zdążam ku prawdzie, której pragniesz tyle,

  1. Doświadczenia to świadczy, że naszemu Poecie znane były zasady optyki.
  2. Niebo boskiego pokoju — to empireum, które ogarnia wszystkie inne nieba i bezpośrednio niebo zwane primum mobile.
  3. W łonie primum mobile zawarte jest niebo, czyli sfera gwiazd stałych, które z kolei ogarnia inne, mniejszej objętości sfery niebieskie i nakoniec ziemię.