Strona:PL Alighieri Boska komedja 533.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Nie masz w mych żyłach, któraby nie drżała!
Poznaję ślady dawnego płomienia![1]
Ale Wirgili już był nas opuścił...
Wirgili, ojciec najsłodszy, któremu
Oddałem siebie dla zbawienia mego![2]...
Nawet stracony przez prarodzicielkę
Skarb nie był w stanie utulić mnie w żalu,
I oczyszczone rosą me jagody
Znów od gorzkiego poczerniały łkania![3]
„Dante! o nie płacz, że odszedł Wirgili,
Nie płacz zawcześnie; bo przystało tobie
Płakać, gdy inny miecz ugodzi ciebie.[4]
Jak ów admirał, co wprzód i wtył chodzi,
Bacząc na ludzi, którzy obsługują
Inne okręty, i głosem ich swoim
Do sprawowania dobrego zagrzewa, —
Taką, na lewej rydwanu krawędzi
(Kiedym się zwrócił na dźwięk mego miana,
Które konieczność zapisać tu każe),
Ujrzałem Panią, co już pod zasłoną
Anielskich mi się ukazała godów,
Jak z za potoku oczy słała ku mnie.
Chociaż zasłona spadająca z czoła,
Liściem Minerwy otoczona gęsto,
Niedozwalała dojrzeć ją wyraźnie,
Jednak, z postawą królewsko-wyniosłą,
Mówiła dalej, jak ten który chowa
Na zakończenie najgorętsze słowa,

  1. Agnosco veteris vestigia flammae. — Zwracając się do Wirgiljnsza), Dante wspomina ten wiersz Eneidy (P. III.), tłumacząc go przez: Conosco i segni dell'antica fiamma.
  2. W pierwszej Pieśni Piekła, Wirgiljusz, ofiarując się być przewodnikiem Dantego, uprzedził go, że będzie mu towarzyszyć tylko do czasu kiedy się zjawi godniejsza dusza (anima più degna), t. j. Beatricze, która prowadzić ma Poetę przez rajskie sfery. Owoż za ukazaniem się Beatricze, która jest symbolem teologji, Wirgiljusz — symbol rozumu — oddala się.
  3. Widok nawet Raju — skarbu utraconego z winy Ewy nie mógł ukoić Poetę w żalu po odejściu ukochanego przezeń mistrza — Wirgiljusza.
  4. Słowa Beatriczy.