Strona:PL Alighieri Boska komedja 443.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Lecz gdym poczynał, on, jedynie słuchem
Uszanowanie rozpoznawszy moje,
„Dla czego, rzecze, tak się nizko schylasz?“
A ja mu na to: Sumienie to prawe
Mnie o godności waszej napomniało.
— „Bracie! odpowie, wyprostujże nogi:
Powstań i nie błądź; bo ja, ty i inni —
Wszyscyśmy słudzy jedynego władcy.
Jeżeliś kiedy rozumiał wyrazy:
Ani się żenią, w Ewangelji Świętej, —
Łatwo ci pojąć dla czego tak mówię.[1]
Odejdź już; nie chcę byś zostawał dłużej; —
Przytomność twoja łzom mym niedogodna,
W których dojrzewa to, o czem mówiłeś.[2]
Mam ja tam wnuczkę, imieniem Alagję:
Dobra jest z siebie, byle tylko potem
Ród nasz ją własnym nie zepsuł przykładem.
Jedna mi ona została na świecie![3]




Objaśnienia.

1. Niewyczerpany w pomysłach, Poeta oznacza przez to orzeczenie chwilę przedświtu. Wiadomo jest, że w tej właśnie chwili, atmosfera, ogrzana w ciągu dnia najbardziej bywa oziębioną chłodem ziemi, albo też wpływem planety Saturna (jak utrzymywali dawni astrologowie). Geomanci (to jest wieszczbiarze wróżący o przyszłości z położenia ciał niebieskich i odpowiedniego rozkładu, dowolnie,

  1. Papież Adryan, przywodząc słowa Ewangelji Śtej neque nubent (u Mat. R. XXII., w. 30), napomyka, że w wieczności nie masz różnicy stanów i godności, — że wszyscy są równi.
  2. To jest: przytomność Dantego opóźnia oczyszczenie tego, który z nim rozmawia.
  3. Alagja, z domu Fieschi, wnuczka Adryana, była żoną Margrabiego Marcello Malaspina, protektora Poety w czasach jego wygnaństwa i tułaczki.