Strona:PL Alighieri Boska komedja 068.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Ta co na prawo płacze — to Alecto,
A między niemi stoi Tyzyfona.“
I na tem skończył. A one tymczasem
Własne swe piersi darły pazurami,
Biły się dłonią, wrzeszcząc tak okropnie,
Że się do Mistrza tuliłem ze strachu.
„Przybądź Meduzo! zmienimy go w kamień!
(Wrzszczały wszystkie, patrząc na dół ku mnie)
Źleśmy pomściły zuchwałość Tezeja![1]
A Mistrz mój do mnie: „Odwróć się cożywo
I zamknij oczy, bo gdyby Gorgona[2]
Nagle stanęła, a tyś ją obaczył, —
Stracona wszelka nadzieja powrotu!“
To mówiąc, sam mnie wstecz obrócił twarzą,
A dłoniom moim ufając zbyt mało,
Własną mi jeszcze zakrył ręką oczy. —
Wy, co rozsądek zdrowy posiadacie,
Zważcie naukę, która się ukrywa
Pod wierszy moich dziwacznych zasłoną![3]
A już przez mętne nurty dolatywał
Łoskot straszliwy głosów pełnych trwogi,
Od których oba zatrzęsły się brzegi.
Tak właśnie bywa, kiedy wiatr gwałtowny
Wzmógłszy się skwarem przeciwnych mu prądów,
Niepowstrzymany na lasy uderza,
Gałęzie trzaska, wali i unosi,
I dąży, pyszny, w mrocznej piasku szacie,
Goniąc przed sobą trzody i pasterze! —

  1. Furje napomykają tu na sławną wyprawę Tezeusza do piekieł dla porwania ztamtąd Prozerpiny. Pluton ukarał go za to zuchwalstwo przykuciem do urwiska skały. Furje uznają że ta kara była dla Tezeusza za małą i dla tego żądają, aby Dante został przez Meduzę zamieniony w kamień.
  2. Gorgona — głowa Meduzy, na widok której ludzie kamienieli.
  3. Zdaniem Costa treść tej nauki jest taką. Wiadomo, że twarz Meduzy była prześliczną; Dante więc chce dać do zrozumienia, jak niebezpiecznie jest zapatrywać się na piękność cielesną, która go może zgubić, ciągnąc go ku sobie, i dla rozkoszy każąc mu zapomnieć o duszy. Inni inaczej to wykładają.