Strona:PL Alighieri Boska komedja 057.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Taką piosenkę bełkotały duchy,
Nie w stanie będąc gardłem zabłoconem
Wymówić jasno całego wyrazu.
Tak wielkim łukiem obeszliśmy w koło
Brudną kałużę, trzymając się stale,
Między jej głębią a wybrzeżem suchem,
A oczy zawsze mając obrócone
Na tych, co wiecznie połykali błoto;
W końcuśmy doszli do stóp jakiejś wieży.




Objaśnienia.

1. Pape Satan etc. Niezrozumiały ten wykrzyknik różni różnie tłumaczą, — a raczej wykładają, Lanci, oryentalista rzymski, sądzi, że to są wyrazy hebrajskie, mające znaczyć: resplendeat facies Satani, resplendeat facies Satani proncipis. Inni widzą w tem wykrzyknieniu dziwaczną mięszaninę wyrazów wyjętych z różnych języków, albo nawet przez samego Dantego utworzonych i włożonych w usta Plutusa, który widocznie chce zastraszyć przybywających Poetów, wzywając imienia Szatana.
2. Widzieliśmy już w Pieśni I, że chciwość wyobraża Poeta pod figurą wilczycy; dla tego zapewne i Plutusa, boga skarbów, nazywa wilkiem.
3. W oryg.: Perchè tieni? e perchè buoli? — Na co ty trzymasz? mówią rozrzutni skąpcom; na co ty rzucasz? odpowiadają skąpcy rozrzutnym. Tak bezustanku wyrzucają sobie wzajemnie występki, które spowodowały ich potępienie.
4. Z zamkniętą pięścią (col pugno chiuso) zmartwychwstać mają skąpcy, którzy za życia zawsze ją mieli zamkniętą; rozrzutni zaś pozbywszy ostatniego włoska (co’crin