Strona:PL Alighieri Boska komedja 020.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Tak było z mojem męztwem pognębionem:
Tak wielka śmiałość do serca mi wbiegła,
Żem rzekł, jak człowiek stanowczego zdania:
O, litościwa ta, co mnie wspomogła,
I ty, coś chętny wykonać pośpieszył
Z ust jej słyszane szczerej prawdy słowa!
Mową twą w sercu mojem roznieciłeś
Tak wielką żądzę ku owej podróży,
Że do dawnego powracam zamiaru.
Idź! niech dla obu jedna będzie wola!
Tyś wódz mój, pan mój i Mistrz mój jedyny!
To rzekłszy, gdy Mistrz z miejsca swego ruszył,
Wszedłem na drogę i trudną, i straszną. —




Objaśnienia.

1. O alto ingegno. Rozumieją niektórzy, że Dante przyzywa na pomoc potęgę geniuszu; mnieby się zdało, że Poeta miał na myśli wysoki geniusz Wirgiljusza, swego Mistrza i Wodza w tej zaświatowej pielgrzymce.
2. Rodzicem Sylwjusza był Eneasz.
3. W oryginale jest: del papale ammanto, co znaczy dosłownie papiezkiego płaszcza.
4. Paweł Apostoł nazywany jest naczyniem wybranem w Dziejach Apostolskich (R. IX. w. 15).
5. W oryginale jest: Jo era tra color che son sospessi. Dosłownie: byłem między tymi co są w zawieszeniu. Obaczymy niżej w Pieśni IV. Piekła, że Wirgiljusz istotnie należy do grona tych znakomitych ludzi starożytnego świata,