Strona:PL Aleksander Brückner-Słownik etymologiczny języka polskiego 638.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wet ‘śpiżarnia’. Namiot składano i wieziono, więc *wez-ją słusznie go zwano (tak samo jaty, jatki, ‘namioty’, od ja-, ‘wieźć’).

więcierz, ‘sieć na ryby i ptaki’, ruskie wjatier i jatier (są i postaci z l, wietyl’, kaszub. wiancel); dalej się nie pojawia (prus. i lit. nazwy pożyczone z polskiego); z o może w wąton (p.).

więdnąć, zwiędły, więdlina (»mięsa więdłe«, rus. wietczina zamiast wiadczina, ‘szynka’); »uwiąd starczy« (wiąd, ‘tabes’); od wend-, wond-, p. wędzić; dziś tylko z nagłosem w-, lecz od 15. do 17. wieku także z sw-: świędły lub więdły, świędnąć lub więdnąć, i ta postać, z sw-, jest pierwotna; w staroczes. jest nawet chwadnouti z swadnouti (psałterz Klementyński z 14. wieku). Cerk. uwęnąti i uwędati; u Słowieńców, Serbów i Bułgarów postaci z ch: wechnoti, wěchna, wechnuti, ‘więdnąć’; czes. wiednouti i wadnouti; łuż. wjadnyć, wjasć. P. swąd, smąd (już w cerk. sm- obok sw-: prismęnąti, osmąditi, obok priswęnąti), swędra, a bez nosówki: swodą, woń.

większy, od 16. wieku, zamiast dawniejszego więcszy i więtszy, do więce (więcej); więce skrócono we spójnik więc, znaczący pierwotnie tyle co ‘dalej, więcej’. Prasłowiańskie to, od pnia węt-, went-, od wen-, oznaczającego wszystko co ‘miłe, lube, rade’; więce(j) znaczyło pierwotnie: ‘raczej, milej’; ten sam pień w nazwie Wenery (venus, venustus), a szczególniej rozgałęziony w germańskiem, gdyż i Wunsch i Wonne tu należą, nie mówiąc o dawnem wini-, ‘przyjaciel’. Od tego samego pnia pochodzi i aryjska nazwa wszelkich Wenetów (między Celtami w Bretanji południowej, dzisiejsze Vannes; nad Adrjatykiem w Wenecji); na Bałkanie i w Małej Azji (Henetoi Homerowi); nazwa znaczyła: ‘przyjaźni, mili’(?). Dla Słowian nazwa Wenetów ma osobliwsze znaczenie, gdyż Niemcy tak ich od wieków przezywali, i od Niemców przejęli Grecy i Rzymianie tę nazwę dla ‘Słowian’: Venedi u Plinjusza, Wenedai u Ptolemeusza, Veneti u Tacyta. Do dziś ta nazwa dla Słowian jest u Niemców w obiegu, mianowicie Wenden, wendisch, zowią Niemcy do dziś Łużyczan (a dawniej wszystkich Słowian zachodnich), a Winden, windisch (nazwisko Windischgrätz) Słowian alpejskich (w Styrji, Karyntji, Krainie); widocznie zwali się tak ci Słowianie, których Niemcy najpierw spotkali. Jedyna to nazwa szczepowa pierwotna (nazwa Arjów może tylko Indów i Iranu tyczy); jej powtarzanie nie dowodzi jednak żadnego ściślejszego związku między tymi Wienietami różnymi, powtarza się tak samo np. nazwa Słowian, Serbów i t. d. bez przyczyny. Jak bolje- tak i więce- mamy w imionach osobowych, Więcław, skrócone Więtko; od takiego polskiego Więtka, twierdzi Nestor, przezwali się wielkoruscy Wiaticzy nad Oką; przypuszczam, że nie cały szczep, tylko książę, wychodźca przed Piastami(?), swoje imię szczepowi ruskiemu narzucił. Czesi z Więcesław urobili Wacława, któregośmy od nich pożyczyli, zapomniawszy o własnym Więcławie; z łacińskiego Venceslaus niemieckie Wenzel; u Czechów i inne złożenia, Wacerad, Wacemil, itd. Więcszy (biblja nie zna innej pisowni; więtszy późniejsza, większy ostatnia) uchodzi za stopień wyższy do wielki, łac.