Strona:PL Aleksander Brückner-Słownik etymologiczny języka polskiego 272.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

je nowemi, choćby obcego (?) pochodzenia, jak wół, koza, baran, cap. I dla konia nie znają aryjskiej nazwy, łac. equus, lit. aszwa, ‘kobyła’; zastąpili ją koniem, a Ruś i konia na łoszad’ wymieniła. Przed ń oczywiście wypadła spółgłoska, ale jaka, b, czy m?; *kobń przypominałoby kobę (p. kobyła), ale *komń prawdopodobniejszy, bo obok konia istniał i komoń, w starorus. i staroczes. źródłach dobrze znany; u nas koniczynę komonicą (od 15. w.) nazywają, w 17. wieku powszechnie komunikiem, komonnikiem (t. j. ‘konno’) jeżdżą, a tu należy i dawne komosić się, ‘brykać’: »(koń Lubomirskiego) raz igra, drugi się komosi«, »wielbłąd nigdy nie komosi«; o ludziach: »po winie się komosząc«, »daremno nauką i cnotą komosi«; komonia przypomina i staroprus. kamnet, ‘koń’ (nieco niepewne), i lit. kumē, kumelē, ‘kobyła’, łotew. kumelsz, ‘łoszak’. Konicz, koniczyna, wprost od konik (zbiorowe konikowie), co w 15. i 16. wieku nie ‘konika polnego’, lecz ‘koniczynę’ znaczył. Od koń zdrobniałe koś, tak nań wołają; z tego kośkać, ‘witać, całować się’, ‘bajać’. Komonica i komunica (r. 1472), nazwa innej rośliny (‘succisa pratensis’), »jako lekarstwa końskiego«. Dalej konik (i w szachach), konisko, konię, koniaka i i. — Przy nadzwyczajnem znaczeniu chowu koni w narodzie szlacheckim, nie brak nazw dawnych, domowych, wcześnie jednak przeważają i obce; w 14. i 15. w. niemieckie (p. hynszt, orz), głównie zaś dla przyborów (p. kryg, krępować, munsztuk), w 16. w. włoskie (dzianet; szczególnie liczne dla ‘biegu’: karery, kapreole, korbety, i dla przyborów: canki, kawecan); w 16. i 17. w. węgierskie (deresz, forgocz) i wschodnie, tatarskie, przez Ruś do nas wędrujące, p. bachmat, bedewia, mierzyn, ogier, rumak, aż do łoszaków.

kopa, kopica, kopiasty (talerz); pierwotnie ‘pagórek’, nie naturalny, lecz ręką ludzką »skopany«, kopiec; por. lit. kapas, ‘mogiła’, kapai, ‘cmentarz’ (niby okopisko o ‘cmentarzu żydowskim’). Od ‘pagórka’, ‘kopca’, przeszła nazwa na ‘kupę (np. siana)’, a wkońcu na ograniczoną liczbę: ‘sześćdziesiąt’ (kopa, np. jaj, ‘sześćdziesiąt snopów’; ogólnie: »kopa lat«), i tłumaczono nią wręcz łac. sexagena, niem. Schock, co zastąpiło dawniejszą grzywnę, bo z niej od Wacława czeskiego sześćdziesiąt groszy bito; stąd przysłowia: »święty to grosz, co kopy strzeże«, »lepsza cnota niż kopa«. Na Litwie i Rusi kopa odpowiadała naszemu opolu: »czyniono kopę« (‘zgromadzenie włościan w okręgu jedno- lub dwumilowym’) na stałem »kopowisku« (dla wykrycia np. zbrodni, zabójstwa), i Statut litewski najdokładniejszą ustawą to określa; kopy te (nie polskie więc!) przetrwały najdłużej na Polesiu, znają je i narzecza wielkoruskie. P. kopać. Od kopa: kopica (np. siana, dawniej i kobyłą przezywana, np. w 14. i 15. w., i tak niezręcznie na łacinę sądową tłumaczona); kopić, ‘zbierać’, np. kopigrosz, o ‘skąpcu’; kopny i kopować, o zbożu i sianie (»rok kopny, ale nie namłotny«, itp.); kopka (»na kopki«, ‘w jesieni’); kopczyzna, ‘część z kopy zboża, w nagrodę za uprawę pola oddawana’.

kopać, kopnąć, w znaczeniu dwojakiem: ‘kopnąć nogą, wierzgnąć’, i ‘kopać ziemię, grzebać’, jednakiego