Strona:PL Agaton Giller-Opisanie zabajkalskiej krainy w Syberyi t. 1 195.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

35. letnich w kopalni tegoż górnika; umyślnie je popełniają, bo tylko zbrodnia folgę im dać może w ciężkiej doli.
Żony i córki górników nie są używane do robót, nieodznaczają się wcale pięknością, ale zdarzają się pomiędzy niemi kobiety kształtnych i przyjemnych rysów; główną ich cechą jest wielki popęd do elegancyi i zalotności. Gospodynie są niezgorsze, wódki dużo piją i palą tytuń.
Za ucieczkę oddają górnika pod sąd i karzą kijami, za mniejsze przestępstwa aresztem i rózgami. Zdarza się pomiędzy nimi napotykać nazwy rodzin zupełnie polskie, jak n. p. Wojciechowskich, Zielińskich, Domaszewskich, Sienkiewiczów; są to zapewno potomkowie polskich wygnańców, którzy pożeniwszy się z Syberyaczkami, zostawili nazwiska swoje pomiędzy obcymi w pokoleniu, które niezna języka ani wiary ojców swoich i niewie nawet, że ojcowie ich byli z Polski.
Druga kategorya robotników w kopalniach składa się z ludzi zesłanych przez sądy wojskowe i cywilne z rozmaitych krajów i narodów, zostających pod berłem moskiewskiem. Skazani do kopalni, pracują stósownie do terminu, wyrażonego w wyroku, 3, 10, 15 i t. p. lat. Skazani bez oznaczenia liczby lat, pracują lat 17, poczem wychodzą na osiedlenie, jeżeli w czasie robót nie popełnili nowej zbrodni. Skazani na zawsze do robót, po przejściu lat 20 uwalniani są z kopalni, lecz nie mogą być osiedleńcami; wypuszczają ich na wolność, z tytułem «dymisyonowany (odstawny) katorżny».
Katorżni zawyrokowani na znaczniejszą liczbę lat, przez lat ośm są zamknięci w więzieniu i chodzą na robotę w kajdanach i pod strażą; potem pracują bez straży i kajdan i wolno im prywatnie mieszkać. Ci, którzy przedstawią dostateczną rękojmię rzetelności, mogą przejść do liczby podobnie pracujących jak górnicy, to jest, każdy na rok powinien wykopać 50 sążni kub. ziemi, poczem może mieszkać gdzie mu się podoba i przez resztę roku trudnić się handlem, rzemiosłem, lub rolnictwem.
Aresztanci zamknięci w więzieniu, powinni wykopać i zwieść dziennie każdy 200 taczek; jeżeli zaś nie zwiezie