Strona:PL Agaton Giller-Opisanie zabajkalskiej krainy w Syberyi t. 1 139.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

mury lub ostrokoły; nad Amurem niemasz jeszcze osad, ale są już więzienia, w około których jakby koło świątyni ludzie będą się budować!
Za Utoczkiną na znacznej przestrzeni niemasz osad, ale za to po obu brzegach sterczą skały spiętrzone, podobne do obłoków skamieniałych. Na górach i skałach pasie się bydło i drapią się konie z zadziwiającą zręcznością. Góry pod szarą zasłoną pomroku, nabierają pozornej olbrzymiości; piękne są pod tą zasłoną, chociaż nie możesz poznać i określić ich kształtów, podobne do tych wielkich, mglistych poematów, w których brzemienie, porównanie, wielka liczba słów cię uderza, a po przeczytaniu nieznasz jeszcze ich treści. Jest to wielkość i piękność tajemnicza i jako taka łudząca i fałszywa.
Rozpaliliśmy na tratwie wielkie ognisko. Czerwone jego płomienie oświecało nam drogę na rzece, lecz niedopomogło nam dopatrzyć wsi na brzegu, do której z niecierpliwością dążymy. Ciemność się zwiększa a z nią i zimno: żołnierzyska zbliżyli się do ognia, grzejąc zdrętwiałe ręce i nogi. Ja, otulony kożuchem, napróżno okiem rozrywałem ciemności, napróżno upatrywałem ludzkiego mieszkania. Płynęliśmy tak długo, niewiedząc gdzie i w jakiem jesteśmy miejscu, aż wreszcie zobaczyliśmy światło na brzegu i brnąc po pas w wodzie, przyciągnęliśmy tratwę do lądu. Światło, któreśmy w oknie chaty zobaczyli, zaprowadziło nas do wsi Mangidaj, w której przenocowawszy, przybyliśmy nazajutrz do wsi Baty zwanej inaczej Boty, zbudowanej po obu brzegach rzeki a odległej od Stretieńska o ośm mil.
Blisko tej wsi pod górą jest źródło nafty; okolica urodzajna, mieszkańcy zamożni. Spędziliśmy tu dzień cały; kozacy z źle utajoną radością opowiadali mi awanturę, która maluje pogardę i nienawiść kozaków do wojsk liniowych.
Wzdłuż Szyłki, zacząwszy ud Biankiny, poczta znajduje się w ręku kozaków. Podróż z wodą bardzo jest łatwa, ale pod wodę holowanie statkiem niezmiernie jest trudne i połączone z niebezpieczeństwami; pomimo tego wynagrodzenie