Strona:PL Agaton Giller-Opisanie zabajkalskiej krainy w Syberyi t. 1 131.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

możemy. Jesteśmy wprawdzie w możności wyobrazić sobie wspaniałość, wielkość piękności wszechstworzenia, lecz wyobrażenie to jest małe i niedostateczne.
Przyroda w ciągłym ruchu rozwija przed naszym umysłem spokój niewypowiedziany w wielkiej liczbie chaotycznie rzuconych szczegółów; systemat i porządek matematyczny, barwy najżywsze, kształty najrozmaitsze i tę wielką myśl Bożą wyglądającą z całości, którą dopiero może ludzkość przy skończeniu swojem zrozumie. My, co nie możemy poznać wszystkich sił przyrodzenia, dla odebrania wrażenia piękności, potrzebujemy koniecznie śladów ręki człowieka, wspomnień jego życia, ruin jego myśli, coby się przyczepiły do natury jak powój do ziemi, wniknęły w nią jak krew poświęcenia! Wtedy dopiero, jakby za uderzeniem laski Mojżesza wytryska z ziemi krynica myśli, strumień zrozumiałej piękności. Potrzeba było dramatu ludzkiego na ziemi, jego potrzeb, myśli, jęków, ciała i krwi, ażeby Bóg przemówił przez nią.
Brak historyi w tutejszych widokach bardzo czuć się daje. Patrzę na wdzięki tych okolic jak na obraz nieodgadnionej treści: niespostrzegam góry z mogilnym kopcem, niewidzę kamieni oplamianych ludzką krwią, świątyń wzniesionych przez mocną wiarę, jednem słowem niemasz historyi napisanej na tej ziemi, której głoski tak żywo zajmują umysł podróżnika w Europie.
Zabór i chciwość sprowadziła ludzi w tutejsze kraje, niewola je zaludniła, i tej ślady spotykam: wieś, gdzie rolnik nie jest wolny; wiejska cerkiew, gdzie się modlą za despotów; huta srebrna, która zbogaca tychże despotów; żołnierz, który ich broni, i deportowany, który nosi ich kajdany i jękami daje znak życia. Jęki i tęskne westchnienia i bole wygnańców naszych są najpoetyczniejszym dźwiękiem w tej ziemi; one wydobędą z niej ową piękność, której brak przykro uczuć się dawał.
Pierwsze osady moskiewskie w Dauryi, nad Szyłką powstały i dzisiaj w jej dolinie większa się mieści ludność, niż w dolinach innych rzek. Na przestrzeni dziesięciu mil, któreśmy dzisiaj przepłynęli, znajduje się aż dziesięć wsi.