Strona:Nad grobem Kościuszki 05.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
I.


Wielką pamiątkową rocznicę obchodzi w tej chwili cała Polska.
Sto lat temu na wolnej ziemi Szwajcarów, umarł syt lat i chwały niezapomniany obrońca wolności na dwóch półkulach, Tadeusz Kościuszko.
Złamany niepowodzeniami, zgorzkniały do świata widokiem tego, co się dokonało właśnie na kongresie wiedeńskim, gdzie wielcy i mocni siłą materyalną, ale mali i ubodzy duchem, z lekkiem sercem krajali ziemie Europy, niby krawcy postawy sukna, przybył do Solury, uroczego górskiego zakątka u podnóża jurajskiego, i tu w dniu 15 Października 1817 roku, w domu przyjaciela swojego Zeltnera pożegnał na zawsze ten świat.
Kiedy zachodziły mgłą jego oczy, ojczyzna jego, której oddał nigdy niezapomniane i niczem niezaćmione usługi, powstała z grobu.
Powstała, ale niby widmo przeszłości.
Bo nie w majestacie pogrzebionej całości swojej, ale w części, nie niepodległa, ale przykuta do rydwana carskiej Rosji, nie połączona z siostrzaną Litwą, którą w dniach szczęścia i wolności obdarowała swo-