Strona:Listy Jana Kazimierza do Maryi Ludwiki 39.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

o vero Trabuch. Et essendo gia tardi, ve abraccio di tutto lo core.

(Przekład).Z obozu pod Brześciem, d. 27. października 1665.

Tutejsze sprawy nasze idą coraz gorzej, i układy bardzo łatwo mogą spełznąć na niczem, bo są bliższe rozbicia, aniżeli końca, o czem bardziej szczegółowo dowiesz się z listów Podkomorzego pomorskiego i Millet'a, który przybył do mnie wczoraj i zdał mi dokładną sprawę z wszystkiego, coś mu powierzyła, a zwłaszcza z tego, coś wykryła przy pomocy Fischera. Z wielką niecierpliwością i zaciekawieniem oczekuję wiadomości, czegoście doszli w dalszym ciągu. Żałuję bardzo, że żaden z moich sekretarzy jeszcze się nie pojawił; mnie niepodobna pisać o wszystkich drobiazgach, bo nie tylko nie mam czasu, ale brak mi do tego i cierpliwości. Proszę Cię więc, abyś mi przysłała jak najprędzej Masiniego lub Trabuc'a. A że już późno, ściskam Cię z całego serca.