Strona:Listy Annibala z Kapui (Przezdziecki) 162.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

mało kto lęka się wojny; a że w liczbie Kommissarzy jest Kanclerz, który zwalczył i wziął w niewolę Maxymiliana i jest Hetmanem Wielkim téj Korony, mąż nader odważny, roztropny, przebiegły i chciwy sławy, nie wiem czy uda się przymusić tego co był zwycięzcą, a nie zwyciężonym, do przyjęcia warunków od drugich; chybaby te były umiarkowane i nieubliżały godności ani Króla ani Rzeczypospolitéj. Wszak pierwszego deklaruje się, że był głównym promotorem, a drugiéj jest Pater Patriae, i najgorliwszym Obrońcą; wprawdzie z Króla nie pokazuje się dziś bardzo zadowolniony. Mówią powszechnie, że ten Pan jest bardzo bogatym, i że teraz ma do 80 tysięcy skudów intraty; ma za sobą wiele przedniejszych Panów i wielką liczbę dobrego żołnierza, ale nie zbywa mu mimo tego na współzawodnikach i na zawistnikach jego chwały, którzy przypominają go sobie w biednym prywatnym stanie, a nie mogą widzieć go spokojnie, na takiéj wysokości i chwale. Jednakże lubo przed kilką laty był ubogim i prywatnym człowiekiem, pochodzi jednak ze starożytnéj szlachty tego Królestwa; przodkowie jego z dawien dawna mieli tu poddanych i jurisdykcye, dostojeństwa i najpierwsze urzęda. Przekonany jestem, że na nim będzie cała waga traktacyi skoro się Panowie Kommissarze na miejscu oznaczoném zbiorą. Powody, które mogą nakłonić go do pokoju są, że w téj chwili nie ma ani grosza w Skarbie, że pomiędzy Kommissarzami i przedniejszymi panami tego Królestwa, ma nieprzyjaciół; że w Królestwie są malkontenci, i stronnicy Maxy-