robotnikowi 64 gr. Ponieważ tymczasem ustaliły się warunki drożyźniane, odpadła potrzeba częstej rewizji płac, dokonywano jej przeto później tylko wówczas, gdy większy wzrost drożyzny stał się jej powodem. W r. 1925 utrzymała się taryfa niezmieniona przez trzy kwartały, mieniła się wogóle tylko jeden raz, w październiku. Przy końcu roku otrzymywał rzemieślnik 93 gr na godzinę a robotnik 68 gr. Dwukrotną zmianę robocizny przyniósł r. 1926, a mianowicie w maju i wrześniu. Przy końcu roku tego płacono rzemieślnikowi 1,09 zł a robotnikowi 79 gr. W r. 1927 zmieniono również dwukrotnie taryfę robotniczą, w czerwcu i wrześniu. Przy końcu roku wynosił zarobek rzemieślnika 1,22 zł, zarobek robotnika 89 gr. W r. 1928 nastąpiła jednorazowa regulacja do stawek: dla rzemieślnika 1,36 a dla robotnika 1,02 zł. Tak oto rozwijały się w żwawym wzroście płace robotnicze. Zaznaczyć należy, że rzemieślnicy miejscy fabryczni mieli zawsze płacę nieco wyższą, ostatnio o 5 groszy na godzinę, i że stawki płac są oddzielne dla następujących kategoryj: rzemieślnicy do 2 lat po wyuczenia, od 2 — 4 lat po wyuczeniu, ponad 4 lata po wyuczeniu (albo młodsi żonaci); robotnicy przyuczeni; robotnicy w wieku 18-21 lat, ponad 21 lat; robotnice 18-21 lat, ponad 21 lat. W wykazach naszych przyjęliśmy stawki dla rzemieślników ponad 4 lata po wyuczeniu i robotników zwykłych ponad 21 lat życia.
Regulacja płac robotników miejskich dokonywała się zawsze spokojnie na podstawie objektywnych dat o wzroście drożyzny. Ogólne umowy zawierane były zwykle na okres roczny, a stawki płac zmieniały się w miarę przesunięć drożyzny. Niekiedy podwyżki płac wybiegały poza wzrost drożyzny. Osobno podniesiono przy jednej z regulacyj zarobki rzemieślników.
Mniej składnie, za wyjątkiem okresu wielkiej inflacji rozgrywały się targi o płace między robotnikami a zakładami prywatnemi w mieście. Bądź co bądź i te przejścia nie były bardzo ciężkie, co wynika z niewielkiej ilości strajków w mieście przeprowadzonych, które prawie zawsze zeszłą spowodowane były żądaniami zarobkowemi. Znamienną jest rzeczą, że zarobki robotników miejskich wyrastały coraz wyżej ponad zwykłe zarobki w mieście. W warunkach przedwojennych płaciła gmina miejska tę samą robociznę co zakłady prywatne. Potem zróżniczkowały się płace w przemysłach poszczególnych gałęzi, a własną drogą szła miejska polityka taryfowa. W porównaniu z najważniejszemi taryfami płac w Poznaniu, a mianowicie z taryfami „przemysłu i handlu“ oraz „przemysłu metalowego”, nie wybijały się taryfy miejskie do r. 1921. Gdy przy końcu tegoż roku nastał pewien spokój walutowy i spadek drożyzny, obniżono w odpowiednim stopniu płace w zakładach prywatnych, gmina miejska natomiast pozostawiła wprowadzone już stawki. Z powodu tego stanęły płace miejskie o mniejwięcej 12% ponad taryfami wspomnianemi. Róż-
Strona:KsiegaPamiatkowaMiastaPoznania331.jpg
Ta strona została skorygowana.