Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No239 p3 col2.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Co ci się stało, moja droga?... — zapytał Vogel.
Ada Bijou wyciągnęła rękę w kierunku ciała Villarsa i odpowiedziała zapytaniem:
— Coś ty mu się dał napić?...
— Mrożonego szampana, którego żądał przecież... — odrzekł Herman, a po chwili dodał: — Niepotrzebnie pytasz o to, skoro wiesz doskonale, co podałem... Napełniłem szklankę w twoich oczach...
— Ja nic nie wiem... nic nie wiem... — odparła młoda kobieta, podniecona do najwyższego stopnia — ja nic nie wiem, ale przypuszczam, że kłamiesz!... Domieszałeś trucizny do wina!... Tego nie było w naszej umowie... Popełniłeś morderstwo... zbrodnię najstraszniejszą!... Nie chcę być skompromitowaną... Nie jestem wcale twoją spólniczką... Brzydzę się tobą... Jeżeli Maurycy Villars umrze, oskarżę cię, rozumiesz...
Błyskawica wściekłości i nienawiści zamigotała w oczach prusaka, lecz i zagasła natychmiast.
Kasyer Jakóba Lefevre wzruszył ramionami i odrzekł głosem spokojnym:
— Brzydkie słowo rzuciłaś... kobietko kochana... Miałbym prawo rozgniewać się na ciebie, lecz dam ci pokój tym razem... Pewny jestem, że nie zastanowiłaś się nad tem, coś powiedziała... Przewróciło ci się w ładnej główce, Adeczko... Ale to nerwy tylko... Nie wiem, czy Maurycy Villars żyje, czy nie żyje... ale to wiem, że w żadnym razie, ja nic zgoła winien nie jestem... Dowiodę ci zaraz tego i przywołam lekarza; będziesz mogła powtórzyć mu podejrzenia swoje, jeżeli nie zmienisz zda-