masz sposób pojmowania przyjaźni... Winszuję ci, baronie! Zostawmy tedy na stronie wszystkie twoje powody. Skoro chcesz być tajemniczym... powiedz, czego się po mnie spodziewasz... Czy chodzi o współpracownictwo w jednej z tych zbrodni misternych, których sprawiedliwość dosięgnąć nie potrafi?...
Herman zaprzeczył gestem.
— Zbrodnia — powtórzył. — Mówisz o zbrodni?...
— Ma się rozumieć...
— Oszalałaś, moja biedna Ado!...
— Że nie, to nie, ty wiesz o tem najlepiej... Nazywam rzeczy po imieniu, ot i basta... Zastępuję omówienia delikatne wyrażeniami prostemi... Zbrodnia zresztą, o jakiej mowa, wcale mnie nie przeraża... Przecie Fornarina zabiła Rafaela miłością swoją, a nikomu na myśl nie przyjdzie za złe brać jej tego... Potrafię doskonale doprowadzić twego starego przyjaciela do stacyi Cytery, zkąd weźmie bilet i pojedzie na tamten świat pociągiem pośpiesznym... Uczynię to z miłą chęcią, lecz za cenę naprzód ustanowioną... a uprzedzam cię, że będzie bardzo wysoka... — Herman spodziewał się niejakich wymagań ze strony panny Bijou, pewnym był jednak, że potrafi wymagania te sprowadzić do rozmiarów skromnych. Tak się też stało.
Nie będziemy nużyć czytelników opisem targów, a nareszcie warunkami kontraktu zawartego pomiędzy Ada Bijou i mniemanym baronem de Précy, powiemy jedynie, że Ada i kasyer przy rozsta-
Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No236 p3 col1.png
Ta strona została skorygowana.