Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No223 p1 col3.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Baron de Croixmore uderzył pierwszy raz w dłonie i jednocześnie wyrzekł:
— Raz!...
Herman i Lionel wznieśli pionowe pistolety, gotowi do mierzenia ku sobie.
— Dwa! — rzekł baron.
Hrabia i kasyer spuścili poziomo lufy broni.
Pan de Cioixmore lekko wzruszonym głosem zakomenderował:
— Trzy!...
Dwa strzały padły na raz, jak jeden!


XLIX.

Odgłos podwójnego huku brzmiał jeszcze w uszach świadków, a dym z prochu wznosił się jak chmurka pomiędzy liśćmi drzew przydrożnych.
Herman oczekiwał nieruchomy.
Oczekiwanie trwało jednak nie długo.
Lionel de Rochegude, upuścił pistolet, zachwiał się i jak rażony piorunem, padł twarzą ku ziemi.
Kasyer usłyszał, jak kula jego przeciwnika świsnęła mu o trzy stopy po nad głową.
Dobrześ się sprawił, kolego!... — pomyślał Karol Laurent. — Zarobiłem dziesięć tysięcy franków.
Świadkowie hrabiego pobiegli do przyjaciela, znieśli na rękach zemdlonego, a chirurg począł szukać rany, którą znalazł z łatwością.
Strzał trafił Lionela w sam wierzch głowy, ześlizgnął się po czaszce, pozostawił ślady, jakby