Strona:Bajki (Adam Mickiewicz) 032.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Szukasz utopionego ciała w złym kierunku,
Ono z góry w dół płynie wedle praw przyrody
A ty za żoną biegniesz przeciw wody?“
„Boć to ciało — rzekł szukacz — było w życiu dziwne,
Zawżdy wszystkiemu przeciwne,
I domyślać się mam pewne powody,
Że popłynęło z rzeką przeciw wody.“



GOLONO, STRZYŻONO.


U nas, kto jest niby chory,
Zwołuje zaraz doktory,
Lecz czując się bardzo słaby,
Prosi chłopa albo baby.
Ci ze swego aptekarstwa,
Potrafiają i podagrze,
I chiragrze i głuchotom,
I suchotom i głupotom
Radzić — a u nich wszkaże
Niemasz na upór lekarstwa.