Strona:Adam Mickiewicz Poezye 1822 S130.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Masz tedy prawa wojny; krótkoć je podaje:
Różnych jeszcze narodów, znaj różne zwyczaje.
Sarmata ufność w saméj kładący odwadze,
Woła na cię przed bojem: „zwalczę, lecz nie zdradzę!”
Stąd piérsią w piérś uderza, w tył razów nie ciska,
Choćby kark nieprzyjazny nadstawiał się zbliska.
Dama jego podskoków wyprawiać niezdolna,
Równym jak mąż jéj krokiem postępuje zwolna;
Ten tylko u rycerskiéj wzgląd zyskawszy młodzi,
Ze się jéj s krwawych bojów ujść bez hańby godzi.
Hiszpan śmiało uderza na miecze i spiże,
S czoła walczy, lecz okiem i tam i sam strzyże;
Często skradać się lubi sród gwaru, wód pyłu,
I zdradliwie przebija nieprzyjaciół s tyłu;
Stąd w takich bojach nie raz za cięciem bułata,
Dwóch, cztérech, pięciu zgładzić potrafi ze świata.
Gdy zwyciężony padnie, Hiszpan zdarłszy zbroję,
Cofa się, by łup unieść między pułki swoje.