Zwyczaje i obrzędy harcerskie/Miano puszczańskie

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Tadeusz Kwiatkowski
Tytuł Zwyczaje i obrzędy harcerskie
Wydawca Harcerskie Biuro Wydawnicze „Na Tropie”
Data wyd. 1939
Druk Drukarnia „Lech”
Miejsce wyd. Warszawa
Ilustrator Władysław Czarnecki
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

Miano puszczańskie.

Nie dostaniesz za piękne oczy miana puszczańskiego. Trzeba je wypracować, zdobyć. Długie lata służby miną, nim zasłużysz się na nie.
Praca, czyn bohaterski, mocne umiłowanie Puszczy i Przygody oto słuszne podstawy do nadania komuś miana puszczańskiego. Jedyny to obrzęd obok przyrzeczenia to moment nadawania miana puszczańskiego. Reszta to przecież zwyczaje, ale nie obrzędy.
Wieczorem przy ognisku pod koniec obozu zbiorą się w małym kręgu oznaczeni mianem puszczańskim.
Reszta tworzy drugi krąg. A ci pierwsi gawędzą, tak jak to Maria Rodziewiczówna opisała w naszej, najprawdziwszej z harcerskich książek książce p. t. „Lato leśnych ludzi“.
„Nareszcie, gdy obsiedli wszyscy stół z wieczerzą, ozwał się Rosomak:
— Jest tu wśród nas Coto?
W chłopcu zabiło na gwałt serce.
— Nie ma u nas żadnego Coto! — odparł Pantera — Jest leśny nasz druh, Orlik bojowy, co z gołymi rękami na rysia się rzucił.
— A dlaczego się rzucił? Czy życia swego bronił?
— Nie bronił swego, ale cudzego życia i takiego słabego stworzenia — zwierzęcia, człowiekowi służy ciche i posłuszne, a bywa przez ludzi wyzyskiwane zwykle tylko i krzywdzone. A Orlik bojowy, jako bratu i przyjacielowi skoczył na ratunek i omal swego życia nie postradał. Przeto mu cześć i chwała za taką duszę miłosierną.
— Chwała! — powtórzyli wszyscy.
— A czy Orlik bojowy czci w tej puszczy Boga Mistrza, co te cuda uczynił i bratem się czuje każdego stworzenia, co z nami tu żyje?
— Czczę i szanuję! — szepnął wzruszony chłopak.
— A czy Orlik bojowy opanował nocny lęk puszczy i nie trwoży go wodna toń, ni bezdeń trzęsawisk?
— Śmiały jest i odważny — rzekł Żuraw.
— A czy Orlik bojowy trudzi się i pracuje z umiłowaniem trudu i pracy?
— Radosny pracownik jest! — poświadczył Szczepański.
— Tedy Orlik bojowy jest naszym bratem i druhem serdecznym rzekł uroczyście Rosomak, powstając i wyciągając prawicę.“


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Tadeusz Kwiatkowski.