[43]Z dziejów serca.
ON.

Za wszystkie moje żale, smutki,
Użyłbym czarów sił,
Zakląłbym ciebie w kwiat niezabudki,
Coby łzy moje pił.
Zakląłbym ciebie w powój pieściwy,
A siebie w dębu pień,
Bym w twym uścisku przeżył szczęśliwy
Choć jeden, jeden dzień!...
Zakląłbym w słonko moją kochaną,
Skowronkiem wzleciał sam,
[44]
By cię piosenką witać co rano
Tuż u niebieskich bram.
Zakląłbym ciebie w błękit, me dziecię,
W jezioro, serce me,
Abyś musiała przez całe życie
Patrzeć i patrzeć w nie.
Zakląłbym ciebie w mogiłę, miła —
Potem-bym umrzeć chciał,
By mnie w objęcia twoje rzuciła —
Choć śmierć, choć rozpacz, szał!...
ONA.

Próżno zniewolić serce czarami,
Zaklinać próżny trud,
Miłość ma większą władzę nad nami,
Niż wszelkich czarów cud.
[45]
Spraw, bym pokochać zdołała ciebie
Bez zaklęć, czarów, prób.
Będę twym kwiatem, słonkiem na niebie
I wierną, jako grób!...