W mrocznej godzinie

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
>>> Dane tekstu >>>
Autor Helena Staś
Tytuł W mrocznej godzinie
Pochodzenie Dziennik Chicagoski, rok XXI, nr 289, Dodatek I Numeru Jubileuszowego, str. 12
Wydawca The Polish Publishing Co.
Data wyd. 15 grudnia 1910
Miejsce wyd. Chicago
Źródło Skan na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
W mrocznej godzinie.
(Napisane dla „Dzien. Chic.”)

Gdy mię mroczna godzina — samuteńką zastanie, — wypatruję swe oczy — kędy Polski świtanie.
A gdy tęskno i smutno w obcych ludów krainie, — śpiewam polską piosenkę. — co to nigdy nie zginie.
I wciąż myślą zaglądam do tej ziemi kochanej, — gdzie to nasze są pola — gdzie to nasze lśnią łany.
A piosenka mi dźwięczy w sercu wielką tęsknotą, — za nic obcy mi ludzie — za nic srebro i złoto.
Jeden kącik milusi na tej ziemi uroczej, — ukoiłby tęsknotę — otarł łzawe me oczy.
I przytulił do siebie wielkiem szczęściem kochania, — więc wpatruję się w mroczy — czy nie dojrzę zarania.

Helena Staś.

Chicago, d. 25 listopada, 1910...



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Helena Staś.