W czyichże rękach byłem manekinem...

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki


W czyichże rękach byłem manekinem... • Stanisław Wyspiański
W czyichże rękach byłem manekinem...
Stanisław Wyspiański

W czyichże rękach byłem manekinem
dotychczas, jeźli kiedy nim mam zostać?
Czyli myśl czyja, gdy znaczy się czynem,
nie może wolą tegoż dziełu sprostać,
i mam się, jąwszy czyn, spłonić rubinem
wstydu, żem wziął na się cudzą postać?
Czyliż tak wszyscy cudzym kształtem żyją,
że już nie wierzą w nic, co w sobie kryją.
Może w nich nie ma nic i mówią przeto,
o ilem im podobny, że to mnie zaletą?

22 wieczór 1905, kwiecień.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stanisław Wyspiański.